Edlaue podszedł do Diany czytającej książkę i się przytulił do niej -Ciociu nie musisz martwić się o Diane my jej pomożemy skopiemy tyłek jej diabłowi dziadkowi a ona pomoże nam z naszym przeznaczeniem - Odpowiedział. - Apropos, Dean decyduj możemy pójść gdzie chcesz: Do wieżowca pogadać z tatą, do Wujka Tadema w Dolinie albo polować na Sybille to wasze przeznaczenie i wasza misja więc ty i twoja siostra decydujecie - Dodał starając się, być spokojniejszy, żeby biedna Diana się nie dysocjowała od całej sytuacji
Ostatnio edytowane przez Brilchan : 26-07-2023 o 10:32.
Powód: edytowane na prośbę współgracza
|