Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Sesje RPG - Inne Tutaj możesz zagrać w tych światach, które zostały pominięte powyżej. Czy będzie to rządzona przez orki Orchia, czy może kosmos w erze, kiedy słońca zaczynają gasnąć.. Na pewno znajdziesz tu coś dla siebie.


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 17-07-2023, 10:07   #411
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
- Wow, wow. Może przystopujemy na razie z tym wywoływaniem duchów, bo to zawsze ma konsekwencje i nie wiemy, jak to może się skończyć… I jeszcze pytanie, czy przyszłość, którą pani widzi jest nieodwołalna, czy też może zostać zmieniona. – zapytała zafrasowana Diana.
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 17-07-2023, 13:52   #412
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
- No ja wiem, ale skoro mamy potwierdzenie od kogoś zaufanego, że duch Pana Murphyego faktycznie jest niespokojny to przecież potrzebujemy dokładnie się dowiedzieć co go ukoi co nie ? I upewnić się, że ta wywłoka Sybil Skulls nie karmi duszy Pana M. negatywną energią a po prostu odbiera sygnały ducha jak antena radiowa... Potrzebujemy szczegółów a tarot i Skulls są zbyt ogólnikowe jak to przepowiednie... Po prostu zapytanie się samego zainteresowanego byłoby najszybsze a do tego Joann i Dean mogliby się, pożegnać, ty się lepiej znasz na magii lepiej, ode mnie Diano jak masz lepszy pomysł to mów - Odpowiedział Eddie.
 
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 18-07-2023, 22:24   #413
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Reakcja rodzeństwa Murphy na układ kart przebiegła dość podobnie:
- O Jezusie-kurwa-Nazarejski!! Joan!?
-Khe! Keh! Matko kochana…
-I dlatego nie pije się przy wróżbach!
-klepał siostrę po plecach.
- Z dobrych wieści to dam wam, Madame Antanazjo pełne 5 Gwiazdek w ocenie za profesjonalizm. Ze złych udowodniła Madame rzetelność mocy tej Sybilli Skull. W dodatku, że Sybilla jest maniakalną Karen-pindą - to połączenie jak nitrogliceryna- byle wstrząs, a pierdyknie na dużą skalę z zapaszkiem palonego cukru.
-Czy ja wiem?
-Dean złożył dłonie w piramidkę, żeby zebrać myśli - Skoro Madame Antanazja na dźwięk tego nazwiska się nie trzęsie, to może nie być tak potężna jak deklaruje. Chociaż nadal istnieje coś takiego jak pseudonim. Tyle, że nie mam fotki… Stałem przy kasie, więc ręce zajęte… Zważywszy, że rozwaliła elektrykę w Starbucksie to nie wiem czy będzie materiał z kamery… Nie, że ja neguję wasze umiejętności Madame Antanazjo. Ja próbuję zmierzyć na ile problemem okaże się Sybilla, a na ile ona może wywołać coś większego… No ten… Czy będzie więcej niż 8 trupów… Wie pani ja i siostra nie jesteśmy magiczni… Jakkolwiek mamy rodziców agnostyków, to wierzących w Boga i siły nadprzyrodzone, ale to nie ułatwia mi zmierzenie co jest W TYM ŚWIECIE możliwe!

Na dłzuższy czas obojgu Murphy’m zabrakło słów. Mephisto musiał przyznać, że w tej sytuacji jako mugol powinien poddać się opini magicznych jak Eddie, czy Diana. Chociaż przejęcie niebieskowłosego wzięło górę.
- Ok po kolei. RAZ - Eddie. - spojrzał na niebieckowłosego - Z tym ego- to jesteś potężny, ostatnio się dowiedziałeś, że twoi rodzice odwalili projekt z realizacją przepowiedni z twoją osobą w imię boskiej wizji. Nie dziwię się, że jesteś wkurwiony.
Jeśli coś cię pocieszy - to dupek Ralph mi wyjaśnił skąd się biorą dzieci w postaci “Co będzie jak facet znajdzie się w pobliżu swojej kobiety chlipiącej po zmarłym dziadku, zapijającej resztki antybiotyku polskim bimbrem przy filmie jak “To wspaniałe życie?”. Ty młody!! Więc pamiętaj nie wierz kobietom- miej gumę!”. Miałem wtedy 4 lata, a Joan była w drodze…

A i czy obejrzałeś dzisiaj“Awatara: Legenda Aanga”- to o najpotężniejszym magu świata czterech żywiołów?
-Dałam mu do sezonu 2-
wtrąciła młodsza Murphy.
- No to Eddie widziałeś scenę z finału 1- kiedy Aang mówi, że “Jestem Awatarem, ale ja jestem jeden, a tam armia”. Aang nawet jeśli naznaczony przeznaczeniem najpotężniejszego z potężnych, to nadal może być tylko w jednym miejscu, a żeby uratować Księżycowego Ducha nadal w innych miejscach była potrzebna pomoc Katary, Sokki, księżniczki Yue, Zuka i mnóstwa żołnierzy Wodnego Plemienia. Jak również Awatar nadal potrzebuje pomocy, żeby się uczyć kolejnych żywiołów, a co dopiero przetrwać sezon 2. Ty też jesteś potężny, ale jeden. Nadal przestrzeń tego co może ci się udać będzie ograniczona.

DWA: Eddie, minęło dopiero kilka godzin od kiedy uruchomiłeś kontakty u taty i powiadomiłeś A.E.G.I.S. Procedury wymagają czasu, ale to się wiąże z powiadomieniem jak najwięcej osób, żeby zadziałali na jak największej liczbie pól. Już samo podanie o ekshumację grobu taty wymaga powiadomienie policji, sądu, zarządu cmentarza i naszej mamy- jako wdowy po zmarłym Garrecie Murphy’m. Potrzebna będzie zgoda większości z nich na odkopanie grobu. Zwaywszy ile osób uwierzyło, że nasz tata jest samobójcą, to im wiecej osób znajdzie się żeby zanegować, że było inaczej, to tym lepiej. Ale to niestety może wymagać czasu w ilości dni. TO nie jest narysowanie lini z punktu A do B, to rysowanie gałęzi z mnóstwa linii. Minęło dopiero kilka godzin, więc nie mów, że służby olały sprawę.

TRZY: madame Antazjo -
spojrzenie na wróżbitkę - jeśli możecie powiadomić jakąś magiczną organizację o niestabilnej Sybilli, to będziemy zobowiązani. Doceniamy potwierdzenie, że Skull jest zagrożeniem. Zwłaszcza, że to pi… osoba o tak delikatnym ego, że potrzebuje udowodnić swoją wartość. Tacy ludzie dostatecznie utrudniają życie w obsłudze klienta nawet jeśli nie strzelają piorunów.

CZTERYiana… -
spojrzał na rudowłosą - masz kontakty i chyba najwięcej na sali wiedzy z tego typu magii. Ja ze swej strony dysponuje głównie wiedzą z fantastyki. Oglądałem “Fullmetal Alchemist” i czytałem “Ziemiomorze”- główna lekcja to “Nie wskrzeszaj zmarłych”, bo to równie niebezpieczne co graniczące z niemożliwym. Ale zważywszy na to co wywróżyła Madame Antazja o spętanym duchu i Eddie o negatywnej energii .

Tak więc PIĘĆ -Joan czy znasz jakiś tytuł o duchach karmionych czymś negatywnym?

-Przecież byłeś w salonie kiedy oglądałam z wujkiem Kyle’m “Bleacha”. No dobrze to tam było, że sam duch co nie przeszedł na drugą stronę nie musi być groźny. Ale żal, bezsilność i zbyt długie nie przechodzenie na drugą stronę mogły sprawić, że dusza zacznie się wypacać. Wtedy przechodziły przemianę w straszniejszy byt, który rozwalał okolicę albo atakował ludzi dla których nie przeszli na drugą stronę.

-Czyli marynowanie w żalu…
oparł czoło - Brzmi sensownie, a bycie zamordowanym i powieszonym ku uciesze gawiedzi to spore powody do żalu.
Ale tak, skoro jest jedna Sybilla Skull to mogą istnieć inne medium. Jak potężny jest ten Tadem? Jaką bierzę stawkę? Jak się tam dostać? I ile ma pieprzonych schodów w swojej wierzy? E tak… -
z zamyślenia oderwała go wyciągnięta ręka siostry. Ciężko było zignorować kończynę, która prawie nie dała ci w twarz - O czymś zapomniałem?

-Czy zanim ruszymy w drogę, to czy dałaby Madame sprawdzić czy nad życiem miłosnym Deana NAPRAWDĘ wisi jakieś fatum lub klątwa?
-O kurwa…Teraz? Serio?!
-Jasne, mamy tatę i miasto do uratowania, ale znoszę twoje rozterki od lat!! Przez tej 5 lat, to kamica nerkowa by kogoś zabiła!! Tak więc - da radę Madam go prześwietlić, czy to działka Tadema?
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 18-07-2023 o 22:35.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19-07-2023, 08:19   #414
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Talking

Eddie podrapał się po głowie i spojrzał na Mephisto pustym wzrokiem - Zupełnie nie rozumiem o czym, gadasz z tą drabiną ego ani te porównania z Aangiem... Ciebie Ciociu też w tej kwestii nie rozumiem, ja przecież nie chcę iść i się mścić za jakieś własne obrazy na honorze! Ta Sybil Skulls zachowała się jak superłotrzyca strasząc cywilów i nie mając kontroli nad własną mocą! Trzeba ją znaleźć, spuścić jej wpierdol i doprowadzić do sprawiedlwości! Skoro policja i służby nic nie chcą zrobić i mamy potwierdzenie że to groźna dyletantka należy ją aresztować! - Eddie aż się cały zapieklił potrzebował coś zrobić z tą energią.

- Wy zachowujecie się jakbym chciał wrzucić ją do wulkanu za to, że krzywo na mnie spojrzała a ta szalona kobieta biega po mieście molestuje niewinnych ludzi, niszczy własność publiczną i strzela energią nekromantyczną! To jej trzeba dawać wykłady na temat odpowiedzialności a wy zachowujecie się jakbym był Reginaldem Bumfordem z GIlbert i Sullivana "Patience" - Wyraźnie nakręcony całą tą stresującą sytuacją Edlaue zaczął śpiewać i tańczyć scenkę z 19 operetki brytyjskiej, którą znał na pamięć:

[MEDIA]http://www.youtube.com/watch?v=eu_Xk_Vl6fk[/MEDIA]

Jak skończył padł dupą na poduszkę w stylu japońskim, która leżała obok kanapy - No ja nie jestem taki fałszywy. jak dla mnie trzeba tę Sybillę znaleźć i powstrzymać w czasie gdy załatwiają papierologię - Dodał sięgając po ciastko.

Jasne było, że ich ekipa miała bardzo różne odniesienia kulturowe i nie bardzo się dogadywali w kwestii porównań i metafor.

- Ja jak się wkurzę albo obrażę, to najwyżej zaśpiewam i zatańcze albo splunę zwykłą śliną na osobę, która mnie obraża a dorosła kobieta, która stanowi zagrożenie publiczne jest ignorowana! To ją powinno się wyprowadzać w kajdankach i grozić zastrzykami odbierającymi moc, a nie mnie! Co będzie jeżeli znowu dostatnie na ulicy ataku nawiedzenia i znów się obrazi i zacznie ciskać nekromantyczną energią w uczciwych cywilów, którzy chcą pomóc komuś, kto wygląda jakby miał atak chorobowy?! Mamy chronić to miasto!
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 19-07-2023 o 08:42.
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19-07-2023, 08:46   #415
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Dean podrapał się po głowie. Potem usiadł na podeuszce obok:
- No i kurwa wyszedł "Egnlishman in New York"- mówimy w jednym języku, ale realia inne. Może to i kwestia, że jednak wychowała mnie kapela- pisanie piosenek to używanie metafor.

No dobrze Eddie, przepraszam jeśli to źle zabrzmiało. Ja rozumiem, że chcesz coś zrobić. Może nawet lepiej z Dianą wiecie co może się dziać z tatą. I czym to grozi, a dla mnie... Nigdy nie rozmawiałem z duchem, nie widzę ich. Uwzględniałem ich istnienie, a nagle dowiaduje się, że jest więcej zasad niż myślałem.

Mnie też skręca na myśl co może się stać- sprawa taty została zamknięta lata temu, źle ocenili. Uznali, że się powiesił zamiast szukać mordercy. Tysiące ludzi w necie go wyśmiało i za to pseudo-samobójstwo i za to, że marny z niego był artysta. I nagle jest szansa, żeby udowodnić prawdę. Przeraża mnie myśl, że od tak ta szansa zniknie.

Mam wrażenie, że ta sytuacja to budowanie domku z kart- jeden zły ruch i szansa zostanie zaprzepaszczona, jeśli nie dojdzie do czegoś gorszego. No i to jest sprawa sprzed 4 lat, to jak wyciągnąć coś z głębi szafy. Minęło parę godzin od kiedy "poznaliśmy Sybillę"- czy to starczy, żeby cokolwiek uruchomić? Rozumiem, że trzeba będzie postępować ostrożnie i nie wkurzać departamentów. W poza tym reakcja na to twoje picie zajęła parę godzin zanim coś zrobili.

No, ale ustaliliśmy, że Sybilla wyniuchała, że coś się stanie i że to nie był blef. Podziękowania dla Madame Antanazji. Doceniam. Tak więc powinniśmy się zastanowić, czy czarodziej Tantem coś pomorze i nas stać na tę pomoc. Czy iść do Gniazda ekhm... domu Dallenów, żeby dowiedzieć się co się udało ustalić?

-Lepiej śpiewasz niż myślałam, Eddulan
- wtrąciła Joan.
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 19-07-2023 o 13:53.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19-07-2023, 11:10   #416
 
Kaworu's Avatar
 
Reputacja: 1 Kaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputacjęKaworu ma wspaniałą reputację
Ciocia spojrzała przenikliwym wzrokiem w stronę Deana - Nie wyczuwam u CIebie żadnej klątwy. Albo choćby znaczniejszego przeznaczenia. Wybacz, nie każdy lubi o tym słuchać... - uśmiechnęła się przepraszająco.

- Ty jednak, moja droga - zwrócił się w stronę Diany - to zupełnie inna para kaloszy. Wielkie przeznaczenie. Wielkie i mroczne. Dziecko, jak Ty sobie z tym poradzisz? - spytała nieco drzącym głosem.



INFLUENCE:

Dean:

Mundane (+), Danger (-)

Diana:

Danger (+), Mundane (-)

Akceptujecie? Odrzucacie?


 
Kaworu jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 19-07-2023, 18:21   #417
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
- Słyszysz, Dean?- Joan wstała gwałtownie z krzesła- Nie jesteś przeklęty! Wmówiłeś sobie!

Przeczesał palcami po włosach. Chwilę kręcił jedno pasmo na palcu- za mocno mu się coś tutaj nie zgadzało w diagnozie wróżbitki. Dlatego musiał powiedzieć z krzywym pół uśmieszkiem:
- Brak znaczniejszego przeznaczenie? Zero klątwy? Brzmi nieźle, ale z całym szacunkiem Madame proszę się rozejrzeć. Siedzę z wami jasnowidzką, pół bogiem z Przepowiednią przez duże “P” na barkach, dziewczyną, której rodzice załatwili kontrakt z wujem Samo Zło i Mrocznym Przeznaczeniem. Rozmawiamy zaś przy herbatce o duchu mojego zmarłego. Jeszcze parę tygodni temu miałem w drużynie księcia z kosmosu. I ja tutaj mutant…. A nie mówiąc o mojej siostrze…
-Ekhm… -
młodsza zgromiła go wzrokiem. Uznał, że nie powinien wspominać o tym, że Joan to jego “Człowiek przy Monitorze”, czy haker, który włamał się do zgłoszeń policyjnych zanim skończyła gimnazjum.

Dean kontynuował, a każda jego myśl zaczynała nabierać lodowatego tonu:
- Jej się moc nawet jeszcze nie wyrżnęła, ale skoro mamy tych samych rodziców to mutantowanie jest wielce prawdopodobne. Przy tym, czy mamy pewność, że taką samą moc co ja? Może będzie mocniejsza? Tak więc jestem najsłabszym ogniwem bez potencjału na podbój choćby 3 Stanów. Na serio niejednokrotnie kiedy patrzę na to z kim się stykam, to pytam sam z siebie cytując “Greed of Teeth” od STONE COVE- “Co ja tutaj kurwa robię?!” Ot, wchłaniam właściwości materii, przewodzę prąd i rzucam sarkastyczne kawałki. Oto ja Mephisto.

W poza tym Madame przed chwilą z waszych kart wyszło, że nie dość że jestem połaczączony nicią przeznaczenia z niespokojną duszą , to jeśli zawiodę to nawet nie umiecie przewidzieć co się stanie. Brzmi jak misja ze znacznikiem "przeznaczenie". Może nie z kalibrem podbicia tutejszego świata, czy stanięcie w szranki z kimś kto spróbuje podboju, ale brzmi jakby pół Halycon City mogło rozwalić.

Na serio Madame czy według was kogoś obracającego się w takim towarzystwie i co ważniejsze pozostającym żywym można nazwać “normalnym”? Nie zrozumcie mnie źle Madame, ja nie wierzę, żeby było mi pisane bycie Wybrańcem, czy nawet sławnym. Ale ostatnie co mogę powiedzieć to, że jestem normalny. Może to nawet jakieś obciążenie genetyczne patrząc kogo ojciec zebrał w kapeli, a tym, że po śmierci jego osoba w końcu zainteresowała nekromantkę z wybujałym ego… mniemaniem o sobie. Ze strony matki też kiepsko skoro Pradziadek twierdził, że z Europy przywiózł osikowe kołki i tylko dlatego nie wiszą na ścianie, bo je zużył. Zużył. Mogę zaświadczyć, że do tej pory jego warsztat w Chicago przyciąga dziwaków. Jezu, nic dziwnego, że z siostrą jesteśmy cholernymi magnesami na Materię Dziwactwa. To była kumulacja genetyczna. Tak bardzo, że na widok prawdziwej magiczki żadne z nas nawet nie wrzaśnie. Nie uważacie Madame, że to dziwne? Może to nie klątwa, ale normalność zwykłego nastolatka też nie.

Po tym jak babsko próbowało dać mi w twarz, a zamiast tego złamała palce, bo wchłonołem zdolności ściany jakiej dotknąłem moje marzenia na bycie normalnym wyskoczyły przez okno ze skutkiem śmiertelnym. Sam tego nie ogarniam czym jestem i dokąd mnie doprowadzi, ale póki tego nie ogarnę jestem bardziej kamieniem u szyi niż materiałem na chłopaka.


Mierzył wzrokiem ciocię Eddiego. Joan widocznie miała dość ciszy jaka zaległa, bo powiedziała:
-No właśnie Pradziadek. On też zmarł nagłą śmiercią.
-Facet spadł z drabiny i umarł od wylewu -
wycedził Dean - Nawet nie od razu…
-No ale śmierć w łóżku z gromnicą jak Prababcia to też nie była. A duchy to są zwykle ze śmierci nagłej. Sybilla mówiła o “duchach przodków”. Dziadkowie z obu stron rodziny żyją, więc Pradziadek to najlepiej rokuje- zmarł nagle, jego prochy są w tym kraju. Inne “duchy przodków” mogą być dopiero w Europie. To… Nie wiem… Może Mistrz Tandem pomógłby przechwycić ducha Pradziadka lub ustalić ile jest tych “duchów przodków” zanim zrobi to Sybilla.
-Okay… Eddie, Madame Antrazjo jak się dostać do Doliny?


Reject Influence
5+5=10 SUKCES!
Przy 10+ wybieram:
• Mark potential by immediately acting to prove them wrong
• Cancel their Influence and take +1 forward against them
Madame Antanazjo, mylicie się do potęgi!
Aktualny Potential: 3/5

 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 20-07-2023 o 11:34.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 20-07-2023, 17:25   #418
 
Slan's Avatar
 
Reputacja: 1 Slan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputacjęSlan ma wspaniałą reputację
Diana usiadła absolutnie nie wiedząc co się dzieje i zaczeła czytać książkę
 
__________________
Myśl tysiąckrotna to tysiąckroć powtórzone kłamstwo.
Myśl jednokrotna, to niewypowiedziana prawda...
Cisza nastanie.
Awatar Rilija
Slan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 24-07-2023, 21:22   #419
 
Brilchan's Avatar
 
Reputacja: 1 Brilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputacjęBrilchan ma wspaniałą reputację
Edlaue podszedł do Diany czytającej książkę i się przytulił do niej -Ciociu nie musisz martwić się o Diane my jej pomożemy skopiemy tyłek jej diabłowi dziadkowi a ona pomoże nam z naszym przeznaczeniem - Odpowiedział.

- Apropos, Dean decyduj możemy pójść gdzie chcesz: Do wieżowca pogadać z tatą, do Wujka Tadema w Dolinie albo polować na Sybille to wasze przeznaczenie i wasza misja więc ty i twoja siostra decydujecie - Dodał starając się, być spokojniejszy, żeby biedna Diana się nie dysocjowała od całej sytuacji
 

Ostatnio edytowane przez Brilchan : 26-07-2023 o 10:32. Powód: edytowane na prośbę współgracza
Brilchan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 26-07-2023, 16:41   #420
 
Guren's Avatar
 
Reputacja: 1 Guren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputacjęGuren ma wspaniałą reputację
Dean westchnął. Czyli to on jest decydujący, a jeszcze innych za sobą pociąga.
- Z całym szacunkiem Madame, ale nasza rodzina uważa, że Przeznaczenie to jednak ostatecznie człowiek kształtuje. Matka nazwała mnie po kolesiu co to co nie dość, że wrócił z Piekła, to co sezon serialu z bratem odwoływali Apokalipsę. W sensie dostałem imię po Deanie Winchesterze z serialu "Supernatural".

Diana, ja w ciebie wierzę, że ty zadecydujesz o swoim Przeznaczeniu, a nie jakiś wuj Stadnicki z Piekła. Wierzę w ciebie i pomogę na ile mogę. Wiem, że z nas wszystkich możesz mieć kontakty z najwyższej półki wśród magii hmmm.... czarnej. Uwzględniam, że twoje kontakty są z wysokiej półki i mają niemałą cenę. Ale też mam wrażenie, że te twoje kontakty Diano zażądają zapłaty od ciebie, a nie ode mnie. Nie powinnaś płacić za mnie i sprawę mojej rodziny.

Jeśli tak jak sugerujesz to za duża stawka to idziemy do Dallenów. Bo i chyba tam jest przejście do Doliny lub i tak będziemy musieli spytać o klucze pana Dallena. Oby załatali dziursko po mamie Bogini.
-A ja?-
spytała Joan
-Jako córka i tak powinnaś pogadać z przedstawicielami Superhero. Czy dać zeznania jako cywil?
-W porządku
 
__________________
You are braver than you believe, stronger than you seem, and smarter than you think. Kubuś Puchatek aka Winnie the Pooh

Ostatnio edytowane przez Guren : 26-07-2023 o 16:47.
Guren jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wł.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 08:23.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172