Wszystko kwestią jest podziału
Mówił Borsuk obrażony
Kto da duszy, kto da ciału
Się wykazać dla obrony
Bobry drzewa więc się natną
Konie je na miejsce zwiozą
Ptaki śpiewem wszystkich natchną
Owce z drewna tamę złożą
W tamie zrobi się i ścianki
Na nich drewna się ułoży
Tak powstaną nam lepianki
Każdy spać się w nich położy
Nasion mamy pod dostatkiem
Wiem, gdzie żyto trzymał człek
Obsypie się pola ukradkiem
Zrobi to pies i... Szczek!
Nagle pies w tłumie się ozwał
Że on woli sobie odpoczywać
Że Borsuka by on pozwał
Że ma chętkę go zwyzywać
Psie leniwy, bądź spokojny
Zrobisz swoje to odpoczniesz
Nie wywołuj nam tu wojny
Koźle, może trochę w zad go kopniesz?
Takie moje propozycje
By każdemu dać po trosze
Każdy zajmie swą pozycje
A za pracę- spore grosze!