Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - Inne > Archiwum sesji z działu Inne
Zarejestruj się Użytkownicy

Archiwum sesji z działu Inne Wszystkie zakończone bądź zamknięte sesje w systemach innych (wraz z komentarzami)


 
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 09-09-2007, 21:25   #51
 
Angrod's Avatar
 
Reputacja: 1 Angrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie coś
Zając dostrzegł ruch w badylach.
Ktoś go głośno stamtąd wezwał.
Już miał prędko dawać dyla,
Kiedy pies się wnet odezwał.

-Hej ty mały! Mamy sprawę.
Nie martw się jesteś bezpieczny.
Tam mamy taką rozprawę
Na której jesteś konieczny.

Zarządzenie to odgórne,
Nie będziesz nam tu odmawiał.
Przybierzemy miny chmurne,
Jeśli myślisz że to kawał.


Borsuk idzie co się zowie.
(Jest pewien szkopuł malutki
Lecz biedaczek o nim nie wie,
Nie uraczy kropli wódki.)

Myśli o straconym domu.
Może przyjmą go w stodole.
Nie braknie siana nikomu.
Nie wygonią mnie na pole?

Kogut zasiadał na płocie.
Obserwował – w tym był dobry.
Lecz przynudzał się w robocie
Idą: zając, borsuk bobry

Gospodarstwo ciut sprzątnięte,
Próby prac znać było fiaskiem.
Widać tylko wyciągnięte
Przed stodołę worki z piaskiem.

Tam druga rada wynikła,
Są już wszyscy razem do pary.
Teraz hałastra zamilkła,
Bo przemówił kozioł stary.

Mamy przed sobą zadanie:
Coś przedsięwziąć. Czas ucieka!
I tu stawiam wam pytanie:
Czy potrzeba nam człowieka?

Bo przebiera się już miarka.
Tym co nam teraz się zdarza:
Nie ma co włożyć do garnka,
Tu potrzeba gospodarza!

Koncept inny? Niech się zwierzy.
Dojdźmy wraz do consensusu.
Co nam już czynić należy?
Kto pomyśli bez przymusu?
 
Angrod jest offline  
Stary 11-09-2007, 22:12   #52
 
Frag's Avatar
 
Reputacja: 1 Frag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znany
Zając zmartwiał gdy zza krzaka
ktoś do niego wprost zawołał -
chciał jak zwykle dać drapaka,
strach pokonać ledwie zdołał.

Jednak pies taki poważny,
prawda mu wyziera z oczu;
malec nagle stał się ważny,
bohaterem wnet się poczuł.

Urósł wielce w oczach swoich -
Skoro proszą na naradę
nie pokaże, że się boi -
będzie dzielny i da radę!

Skubnął trawkę aby dodać
sobie troszkę animuszu
z krzaczka nań kapnęła woda
więc powoli w drogę ruszył.

Kicał wolno i nieśmiało
bo choć bardzo chciał być wielki
wiele go to kosztowało
żeby lęk pokonać wszelki.

Wystraszony więc troszeczkę –
(zwierzę małe ale grzeczne)
hycnął, schował się za beczkę
„może będzie tu bezpiecznie?...”
 
Frag jest offline  
Stary 17-09-2007, 18:51   #53
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Borsuk trochę już odpoczął
Pysk swój też w herbacie zmoczył
(Flaszki wódki nie napoczął
Bo go baran w czas zobaczył)

Siostry, bracia i prosiaki!
Oto będzie ma przemowa!
Walnął raz dla niepoznaki
I mówić zaczął znów od nowa

Czy nam tutaj człek potrzebny?
Leń to, cham, za czterech je!
Ludzki czyn czynem chwalebnym?
Wolne żarty, nigdy! Nie!

Ludzie to bestie okrutne!
Tylko nas wykorzystują!
Życie z nimi zawsze smutne!
Teraz niech się sami trują!

My zwierzęta wykształcone!
Ja ostatnio książkę czytam
I obrazki ma szalone
Gołe lisy tam spotykam!

Lecz potrzeba nam przywódcy
Sprytny, silny, doskonały!
Coś z żołnierza, sporo mówcy
To borsuka opis cały!

Bez człowieka damy radę,
Ale bez borsuka- nie
Wybór więc przed wami kładę
Borsuk albo cierpnie...
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline  
Stary 17-09-2007, 22:00   #54
 
Frag's Avatar
 
Reputacja: 1 Frag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znany
Gdy ktoś zaczął swą przemowę
zając skulił się w obawie
jednak wnet wychylił głowę –
jego uszy widać w trawie…

Słuchał, słuchał, nie rozumiał
polityki nie znał przecież;
on wszak kicać tylko umiał -
był zajączkiem – to już wiecie.

Poznał głos borsuka, struchlał
bo go trochę się obawiał;
mimo to, uważnie słuchał -
czy do buntu on namawiał?...

Nadal słuchał zadziwiony
nic zupełnie nie pojmując.
Te zwierzaki, na co one
tutaj ludzi potrzebują?

No fakt, ktoś marchewkę sieje
i być może też kapustę
lecz wiatr przecież też sam wieje –
pole być nie może puste.

Nawet gdyby brakło ludzi
tak jak zawsze jeść co będzie.
Mały szarak wciąż się łudził
„trawka przecież rośnie wszędzie…”

Zając jako zwierzak dziki
z ludźmi nigdy nie przebywał,
gdy gdziekolwiek słyszał krzyki
szybko się do norki zmywał.

Wiedział, że są niebezpieczni,
czasem śpią w wilgotnym rowie;
a do czego są konieczni? –
może właśnie tu się dowie.

Maluch łypnął jednym okiem
na psa co stał nieopodal
tamten słuchał z wbitym wzrokiem
w miejsce gdzie wzbierała woda.
 
Frag jest offline  
Stary 19-09-2007, 12:22   #55
 
Angrod's Avatar
 
Reputacja: 1 Angrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie coś
Gdy borsuka wzniosłe słowa,
Jeszcze nie rozbrzmiały echem,
Już się cała rada nowa,
Zanosiła gromkim śmiechem.

-Obejdzie się bez przechwałek!
Lecz wy też mi bądźcie cicho!

Ryknął wraz kozioł-marszałek
Ludzi nam porwało licho.

Jest to trudna sytuacja,
Radzić teraz nam potrzeba.
Mniejszą będzie twoja racja,
Kiedy już brakuje chleba.

Każdy chciałby rządzić światem,
Jeno dla własnej korzyści.
Nauczy się władać batem,
Koszmar ludu wnet się ziści.

Mówcie konkretnie co robić!
Na nic pusta gadanina.
Co jak obcy przyjdą pobić?
Chcemy jedzenia i wina!

Kończą się zapasy drzewa,
Trawa leży pod jeziorem,
Woda prawie nas zalewa,
Nie miel tylko pan jęzorem!

Gdzie tamtych wszystkich pomieścić,
Co im woda dom zniszczyła?
Pomysły pozwól nam streścić,
By się bieda wnet skończyła.
 
Angrod jest offline  
Stary 23-09-2007, 18:30   #56
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Wszystko kwestią jest podziału
Mówił Borsuk obrażony
Kto da duszy, kto da ciału
Się wykazać dla obrony

Bobry drzewa więc się natną
Konie je na miejsce zwiozą
Ptaki śpiewem wszystkich natchną
Owce z drewna tamę złożą

W tamie zrobi się i ścianki
Na nich drewna się ułoży
Tak powstaną nam lepianki
Każdy spać się w nich położy

Nasion mamy pod dostatkiem
Wiem, gdzie żyto trzymał człek
Obsypie się pola ukradkiem
Zrobi to pies i
... Szczek!

Nagle pies w tłumie się ozwał
Że on woli sobie odpoczywać
Że Borsuka by on pozwał
Że ma chętkę go zwyzywać

Psie leniwy, bądź spokojny
Zrobisz swoje to odpoczniesz
Nie wywołuj nam tu wojny
Koźle, może trochę w zad go kopniesz?

Takie moje propozycje
By każdemu dać po trosze
Każdy zajmie swą pozycje
A za pracę- spore grosze!
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline  
Stary 23-09-2007, 21:40   #57
 
Frag's Avatar
 
Reputacja: 1 Frag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znany
Zając ucha wciąż nadstawiał
ciekaw był on bardzo strasznie,
kozioł mądrze tam rozprawiał
o tym co się dzieje właśnie…

Naraz borsuk gromko wrzasnął
(zając wielce się przestraszył)
zbudził kotka, który zasnął
szczur ze strachu gdzieś się zaszył…

Zając skulił się sam w sobie
i co będzie dalej czeka,
przygotował łapki obie
gdyby nagle chciał uciekać…

Dobrze, że dla niego pracy
nikt na razie nie zgotował,
bo tu wszyscy jacyś… tacy…
nasz druh głębiej ciut się schował…

i to wcale nie dlatego,
żeby zając był nierobem;
on się tylko bał wszystkiego,
wolał więc nie wchodzić w drogę…

Chociaż gdyby tu obecnych
uratował przed zalaniem,
gdyby byli już bezpieczni -
bohaterem on zostanie?

Ech rozmarzył się nasz malec
(zawsze chciał być bohaterem!)
gdyby pomógł Boży palec,
gdyby mógł on zrobić wiele…

Może nie stracone wszystko?… -
gorączkowo on rozmyślał -
Trzeba włożyć kij w mrowisko
i zbudować tamę nową…


Lecz to nie jest dla zajączka
dobra praca. On za mały.
Jego miejsce to jest łączka -
świat bezpieczny, doskonały…
 
Frag jest offline  
Stary 27-09-2007, 22:37   #58
 
Angrod's Avatar
 
Reputacja: 1 Angrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie cośAngrod ma w sobie coś
Koń się wtrącił w swej zagrodzie:
-Ty chcesz tutaj się promować.
Nie zapomnij, że na przodzie
Trzeba wodę wypompować!

Chyba żeś myślał podwodny
Zrobić kompleks zamieszkały,
Nowoczesny i wygodny,
No i super wytrzymały.

Czas coś zrobić, niewątpliwie
Skończyły się już wakacje,
Lecz pamiętaj też skwapliwie
Co to są kwalifikację!


Kozioł przyjrzał się gawiedzi.
Postukując nogą czasem,
Rad był z takiej odpowiedzi.
Dodał jeszcze becząc basem:

-Jak nas w takiej roli?
Polecenia łatwoś wydał.
Nie słyszałem twojej doli.
Czyżbyś się od pracy migał?

Ciężkie nas zadanie czeka.
Znamy tylko nasz trud polny,
Dlatego szukamy człeka,
Co wszystko jest zrobić zdolny.

Każdy chciałby być stateczny.
Powiedz gdzie mógłby się nająć,
Będąc wszystkim pożyteczny,
Choćby taki mały zając.
 
Angrod jest offline  
Stary 06-10-2007, 19:25   #59
 
Frag's Avatar
 
Reputacja: 1 Frag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znanyFrag nie jest za bardzo znany
„…mały zając” – tak, usłyszał
i aż swe wystawił uszy,
potem, gdy nastała cisza
znów ze strachu bał się ruszyć…

Czy go kozioł zauważył,
czy ot, tylko tak powiedział?...
ech, nasz zając znów zamarzył:
„lepiej, żebym w norce siedział…”

Czujnie się rozejrzał wkoło -
Nie chciał się narazić komuś:
„Wcale nie jest tu wesoło,
wracam szybko więc do domu”


By nie spotkać już nikogo
zrobił najpierw kilka kroków
zaczął kicać swoją drogą;
potem przeszedł znów do skoków…
 
Frag jest offline  
Stary 10-10-2007, 19:21   #60
 
Kutak's Avatar
 
Reputacja: 1 Kutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwuKutak jest godny podziwu
Borsuk błysnął tylko okiem.
O zająca go pytają?
Cóż zaś robił on przed rokiem?
Co zające nam tu dają?

Nic!
- powiadał- Nic nie robi
Czasem tylko po wsi biega
Czasem tyłkiem przyozdobi
Łączkę śliczną nasz kolega

Ale, ale, nie tak prosto!
U mnie każdy pracę znajdzie!
I on się urobi ostro!
Jeno wina trochę dajcie...

Borsuk w dzbanku pysk swój zmoczył
I znów rześki, znów radosny
(Chociaż napój go zamroczył...)
Znów chciał krzyczeć wprost na sosny.

Zając będzie więc posłańcem!
Biega szybko, skacze ładnie!
I nikt nie śmie go kuksańcem
Potraktować, gdy ten marchew kradnie

Więc zającu, mój heroldzie
Czy ta funkcja jest ci miła?
Czy też dostać chcesz po mordzie...
Mówże, późna godzina wybiła!
 
__________________
Kutak - to brzmi dumnie.
Kutak jest offline  
 



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 21:00.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172