31-07-2023, 17:55
|
#14 |
Edgelord | ANNO DOMINI MCIXII, Dijon
- Szlachetny książę - podszedł bliżej Simona - Moje słowa biorą się z doświadczenia oraz znajomości twojego ojca, Świętej Pamięci. Przypominasz go tak bardzo nie po prostu fizycznie, ale coś ważniejszego: charakterem. - lekki uśmiech zawitał na twarzy Hardestadta - Jeżeli pozwolisz. - z wdzięcznością przyjął propozycję Simona i ruszył za nim, by spocząć u boku księcia - Jeżeli to nie byłaby zbytnia niewygoda, to czy moją świtę mógłbyś kazać ugościć jadłem i napojem? Podróż mamy za sobą długą. - wskazał na towarzyszących mu rycerzy i mu poddanych.
- Przybyłem by zobaczyć na własne oczy dziedzica mojego zmarłego przyjaciela. - zaczął tłumaczyć, gdy już usiadł obok Simona - Żałuję, że jego śmierć nadeszła tak niespodziewanie. - obrócił w palcach podstawiony mu kielich z winem, w którym odbijały się sylwetki wpatrzone w obu - Taka szkoda... Miał tak wiele jeszcze przed sobą.
__________________ Writing is a socially acceptable form of schizophrenia. |
| |