Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 06-08-2023, 17:46   #163
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
To było w zasadzie całkiem zabawne - najpierw typek opowiada o gangach, które oferują pomoc w ucieczce... i mordują tych, co naiwnie weszli z nimi w układy, a zaraz rzuca gadką o kolesiu, co oferuje pomoc w ucieczce, oczywiście nie za darmo.
Jeff nie skomentował, przynajmniej na głos, tej przedziwnej zbieżności, ale co pomyślał, to pomyślał.
I jakoś nie palił się do korzystania z tej oferty.
O tym, że nie mieli kilkudziesięciu tysięcy dolarów (lub ich ekwiwalentu) nie warto było nawet wspominać, a Jeff niezbyt sobie wyobrażał wędrówkę od domu do domu w poszukiwaniu rzeczy niedużych i wiele wartych równocześnie.


* * *


W domu czekała ich zdecydowanie nieprzyjemna niespodzianka, jako że zniknęły obie panie, a wraz z nimi wszystkie zapasy.
Najwyraźniej historia lubiła się powtarzać - wcześniej porwano Pamelę, teraz - Akiko i Felicię. Krzywy uśmiech ślepej sprawiedliwości....
Z tym, że zniknięciem Pam nie przejął się nikt - prócz Jeffa.

Truposz, jaki wylegiwał się w salonie, był równie małomówny, jak znajdujące się na ścianie graffiti, więc sprawcy napadu pozostawali anonimowi. Być może byli członkami jakiegoś gangu albo grupy szurniętych graficiarzy, ale Jeff nie znał się ani na jednym, ani na drugim. W każdym razie podczas pracy w metrze nie spotkał się z takimi akurat przejawami działalności.
Jedyne, co Jeffowi przyszło do głowy, to wędrówka po mieście i wypytywanie każdego podejrzanego typa o symbol ze ściany. Ktoś w końcu coś by wiedział.
A co dalej - to by się zobaczyło.
 

Ostatnio edytowane przez Kerm : 06-08-2023 o 18:13.
Kerm jest offline