Sytuacja była, delikatnie mówiąc, zaskakująca. Przynajmniej dla Aldan, który raczej spodziewał się widoku dwóch mężczyzn, napastujących samotną, bezbronną kobietę. A tu takie zaskoczenie...
Trudno było ocenić, po czyjej stronie jest racja, więc chwilowo czarodziej postanowił nie włączać się akcji i poczekać na reakcję tamtej trójki na słowa Shiro. |