- Jasne... - powiedział sarkastycznie Pyotr - Szukajcie po omacku bez zapasów i jakiegoś wstępnego tropu... a potem idźcie się "dogadywać" i wracać ze wszystkim po tym jak uściśniecie sobie łapki z bandziorami na tle wschodzącej tęczy i białych jednorożców... bo przecież to bandziory i nie udał im się żart, a co...
- Pffft... nie wiem czy jesteście bardziej naiwni niż dzieci, czy po prostu głupi i nieprzystosowani do tego świata co tu powstaje na naszych oczach... ale przecież samych was nie zostawię...
__________________ Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem! |