Shiro nie zamierzał odkładać broni... Nie wobec ludzi, którzy gotowi byli polować na miejscowych. Nawet jeśli to potwory. To byli piraci, a więc ludzie mało honorowi i gotowi do oszustw na każdym kroku. Współpraca z piratami nie będzie zbytnio honorowym zajęciem. Jednak sytuacja w jakiej się znaleźli jest wystarczająco niezwykła by sięgać po środki ostateczne... Zaś ewentualny transport z tej wyspy może okazać się godnym zaciągnięcia kolejnego długu honorowego... Dyskusję zostawił jednak innym. Przynajmniej do czasu aż usłyszy coś interesującego. |