Wątek: "40. piętro"
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2007, 00:26   #91
fleischman
Administrator
 
fleischman's Avatar
 
Reputacja: 1 fleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputacjęfleischman ma wspaniałą reputację
Argie wstał z ziemi, otrzepał pył z ubrań i rzucił kilka siarczystych przekleństw w kierunku przyczyny braku jego snu. Zrobił swoją typową minę znużonego sceptyka i rozejrzał się wokoło. A było na co patrzeć!
Ludzie biegali, krzyczeli, bachory płakały a dziewice piszczały. Krótko mówiąc burdel jaki się tworzy w hash-barze kiedy się kończy towar.
Pomyślał jeszcze chwilkę o barach tego typu, tylko że bez problemów z zaopatrzeniem, zastanowił się chwilkę jak daleko stąd może być Holandia i czy w tych czasach już było tam tak fajnie jak w XXI wieku.
~Dobra. Niech będzie, że ruszę tyłek. Browara brak, fajek brak. Dno większe niż Europejskie filmy. Zobaczę co zrobią tym frajerom z firmy.~
Włożył ręce do kieszeni i ruszył za tłumem spokojnym krokiem.
~Może przy okazji koło jakiegoś baru będziemy przechodzić.~
Przeszedł kilka kroków zastanawiając się czy mieli dobre piwo w tych czasach.
~No dobra, może chociaż im łby poodcinają i będzie fajnie.~
 
fleischman jest offline