Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-09-2023, 18:25   #26
Pliman
 
Pliman's Avatar
 
Reputacja: 1 Pliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputacjęPliman ma wspaniałą reputację
Przykurcz majstrował przy dżwiach, oglondał ich, ostukiwał, słuchał, wonchał, a nawet polizał. Nic to jadnakoż nie dało, bo łone siem łotworzyć nijak nie kcieli. Zamków ani klamków tyż nie mieli. Ktoś ich zamknoł w pokoju bez klamek? Dziwne to było. No bo kto móg to zrobić? No i jak móg zamknonć jak nie było zamka. Toć chyba tak siem nie da. Zaczon tedy snot intensywnie myśleć... aż wymyślił!

- Słuchajta snoty! - powiedział głośno - ja wiem jak łone to zrobiły! Jak ja był mały to ja nie mógł na dupie łusiedzieć. No i mnie matka zamykała co bym nie wyłaził tam dzie mie coś mogło zeźreć. A, że dżwiów my nie mieli to łona zastawiała wyjście jakimiś patykami na sztowno powionzanymi, takom jakby tratfom i z drugiej strony kołkiem podpierała. No i mie siem widzi, że tych dżwiów tyż ktoś z drugiej strony kołkami popodpierał. Słyszeli wy jak coś stukło? Jak ja napierał na dżwiów to pewno kołek siem przesunoł i stuknoł. Trzeba dżwiów podważyć!

Gdy skończył tyradem zaczon łoglondać łokolice dżwiów, ścianem i podłogem szukajonc jakiejś dziury może, albo kamyka błyszczonego. Albo czekokolwiek co by siem tym dało dżwiów podważyć, tak żeby kołek co nim z drugiej strony przyparte, łustompił.
 
__________________
Cóż może zmienić naturę człowieka?

Ostatnio edytowane przez Pliman : 10-09-2023 o 04:41.
Pliman jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem