Fulgrim pochylił się nad skarbami.
- Podzielmy racje, nie wiadomo ile nam tu zejdzie - tym razem mówił ciszej.
Samemu sięgnął po stalową gałkę od drzwi. Liczył na to, że może się po coś przydać później.
- Chodźmy zobaczyć węża, chyba i tak nie mamy dokąd zboczyć.
__________________ Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe. ”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.
Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 15-09-2023 o 18:11.
|