Spis Stron RPG Regulamin Wieści POMOC Kalendarz
Wróć   lastinn > RPG - play by forum > Sesje RPG - DnD
Zarejestruj się Użytkownicy

Sesje RPG - DnD Wybierz się w podróż poprzez Multiwersum, gdzie krzyżują się różne światy i plany istnienia. Stań się jednym z podróżników przemierzającym ścieżki magii, lochów i smoków. Wejdź w bogaty świat D&D i zapomnij o rzeczywistości...


Odpowiedz
 
Narzędzia wątku Wygląd
Stary 14-09-2023, 16:29   #21
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
- To kim, czy czym jest nie ma dla nas takiego znaczenia, jak to co go zabiło. Uważaj mała - Powiedział Fulgrim...

Edycja od tego miejsca

.

Rozglądał się przy tym, czy w dalszej części pomieszczenia cokolwiek nawiązywało do płaskorzeźb demonów.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 14-09-2023 o 20:36.
Mi Raaz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-09-2023, 16:39   #22
Hungmung
 
Dust Mephit's Avatar
 
Reputacja: 1 Dust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputację
-Spokojnie mała - dłoń Drorga spoczęła na ramieniu verdanki powstrzymując ją od kontaktu z truchłem. - Kijem jakim trza by najpierw sprawdzić, albo jaką inną sztuczką. Ma kto z was coś takiego? - Zwrócił się do Garrica, Lorinora i Fulgrima.
 
Dust Mephit jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-09-2023, 18:56   #23
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację


- Ja mam łom, ale czas nie działa na naszą korzyść - zauważył Garrick, rozglądając się dookoła niczym osaczony kocur. Te płaskorzeźby też mogły kryć w sobie jakieś przykre niespodzianki.

- Tam w komnacie z tarczami ktoś był za ścianą i nas obserwował, nie wiadomo co z tego wyniknie, ale pewnie nic dobrego. Obszukajmy szybko tego ptako-człeka i ruszajmy tymi schodami.

 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 14-09-2023 o 18:59.
Lord Melkor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 14-09-2023, 21:18   #24
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
4 tura eksploracji (ok. 40 min od zejścia do lochu)

Nie tylko kark nieszczęśnika był przetrącony, ale każda kość zdawała się być połamana lub na niewłaściwym miejscu. Jak szmaciana lalka. To musiała być brutalna śmierć.

Kiedy Fulgrim przyklęknął przy martwym nieszczęśniku, niemalże odskoczył. Sczerniały dziób zdawał się poruszać. Ledwo, bo ledwo, ale jednak. Jakby usiłował coś powiedzieć. Czyżby jeszcze żył? Przetrącona na wszystkie sposoby ręka, skierowana w stronę płaskorzeźby demonicznej hybrydy małpy i dzika, również drgnęła, jakby ożywiona ostatkiem sił.

- Groza…
- Groza…
- Groza…!

Wydusił stentorowym, teatralnym głosem, którego mógłby pozazdrościć każdy aktor w Waterdeep, zupełnie nie pasującym do jego wyglądu ani postury, po czym wyzionął ducha.

- Demony… Czego to staruch nie kolekcjonował. - Twój patron gadał jakby do siebie. - Artefakty, czarostatki, znaczki pocztowe z tego dziwnego świata, na który udał się, bo pozazdrościł Elminsterowi. Zbiera wszystko, co może się przydać jako niezły początek rozmowy, bo zupełnie sobie nie radzi z krótkimi, niezobowiązującymi pogawędkami na nieistotne tematy.


Fulgrim powinien żałować, że nie słuchał smętnego głosu sir Roderika prawiącego o dziewięciu piekłach, bo nie wiedział wiele więcej, niż przekazał mu właśnie jego patron. A ten miał nie lada wyzwanie z przekazywaniem ustrukturyzowanej i przydatnej w praktyce wiedzy.

Demoniczna płaskorzeźba spoglądała na Fulgrima pustymi oczodołami. Cokolwiek stanowiło jej ślepia - może kamienie szlachetne - zostało już odłupane dawno temu przez sztylet któregoś z waszych niezliczonych poprzedników.

Kijem czy łomem - trup nie wyglądał, jakby zamierzał już wstać. Takie przedmioty jak podróżny zestaw szach, porysowany i wygięty złoty pierścionek czy... stalowa gałka do drzwi, nie będą mu już potrzebne. Jak i te, które was dziwiły w mniejszym stopniu.

Crossbow, case with 20 bolts, 10' pole, short sword, 2 throwing daggers, sturdy leather armor, tanned dark cloak, thick tunic and pants, leather belt, backpack, 2 large treasure sacks, thieves’ tools, 50' rope, tinderbox, lantern, small hammer, 12 iron spikes, 2 flasks of oil, wineskin, 2 weeks’ iron rations


W dalszej części jedynym ciekawym, co wypatrzył Fulgrim, Garrick, i pozostali badający zwłoki, był szkielet kilkumetrowego węża owinięty wokół jednej z tuzina kolumn w trapezowatej hali, do której prowadziły z hali krótkie schody, ale bardziej zaniepokoił was odgłos oddalających się ku ciemności kroków...

Staliście w pobliżu zwłok, mniej więcej na końcu hali - tuż przed schodami - zastanawiając się nad kolejnymi posunięciami.
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 01-10-2023 o 12:58.
Lord Cluttermonkey jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2023, 11:59   #25
 
Mi Raaz's Avatar
 
Reputacja: 1 Mi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputacjęMi Raaz ma wspaniałą reputację
Fulgrim pochylił się nad skarbami.

- Podzielmy racje, nie wiadomo ile nam tu zejdzie - tym razem mówił ciszej.

Samemu sięgnął po stalową gałkę od drzwi. Liczył na to, że może się po coś przydać później.

- Chodźmy zobaczyć węża, chyba i tak nie mamy dokąd zboczyć.
 
__________________
Wszelkie podobieństwo do prawdziwych osób lub zdarzeń jest całkowicie przypadkowe.

”Ludzie nie chcą słyszeć twojej opinii. Oni chcą słyszeć swoją własną opinię wychodzącą z twoich ust” - zasłyszane od znajomej.

Ostatnio edytowane przez Mi Raaz : 15-09-2023 o 18:11.
Mi Raaz jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2023, 15:42   #26
 
Shartan's Avatar
 
Reputacja: 1 Shartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumnyShartan ma z czego być dumny
Sonetia chciała już podejść do humanoidalnego kruka kiedy Drorg ją zatrzymał.
- Kijem trudno byłoby przeszukać kieszenie.
Uwagę verdanki na chwilę przykuły słowa Garricka.
- Tu w Podgórze jest pełno dziwaków, różnych frakcji i z tego co słyszałam, to władca domeny też lubi obserwować nowo -przybyłych. Nie ma co się przejmować czymś na co i tak nie mamy żadnego wpływu.

To co się stało chwilę później zaskoczyło dawną goblinkę.
- Pomyśleć, że to stworzenie jeszcze żyło. To musi być niezwykle wytrzymała rasa.
Kiedy poszukiwacz przygód, którego znaleźli ostatecznie wyzionął ducha zajęto się podziałem rzeczy, które znaleźli.
- Jeśli nikomu nie byłaby potrzebna kusza wraz z bełtami oraz krótki miecz, to bym je zabrała.


Uwagę verdanki przykuła jeszcze zbroja, ale była, to zbroja w której największą korzyść uzyskiwali najbardziej zręczni osobnicy, a ona, aż tak zręczna nie była. Zbroja, którą miała na sobie zapewniała jej w tej chwili minimalnie lepszą ochronę od tej, którą miał na sobie znaleziony przez grupę poszukiwacz przygód.

Sonetia na jednej z kolumn dostrzegła szkielet węża, ale nie wzbudził on w niej zbytniego zainteresowania. Podobnie jak inni usłyszała czyjeś oddalające się kroki, ale skoro nie miała na, to wpływu, to się tym nie przejmowała.
 
Shartan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2023, 16:48   #27
Hungmung
 
Dust Mephit's Avatar
 
Reputacja: 1 Dust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputację
Pół-ork wydawał się być za to wyraźnie pobudzony oddalającymi się krokami. Przez chwilę nasłuchiwał w którą stronę oddalał się dźwięk kroków. - Pewniakiem zasadzkę jaką szykują. - Szepnął i zaraz pośpiesznie ściągnął z trupa pas i złoty pierścionek, chwycił za dwie flasze z olejem i worki. - Co sprzedamy, dzielimy złotem po równo. Jak kto będzie resztę kantował, łapy mu się utnie. Pasuje?

10 pochodni - wywala z plecaka, flaszki z olejem przypina do pasa i zakłada, żeby były pod ręką, worki i pierścień do plecaka


 
Dust Mephit jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 15-09-2023, 20:44   #28
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Człekoptak był zapewne na samym początku zwiedzania podziemi, o czym dobitnie świadczył stan jego majątku.
Ze znajdujących się przy truposzu przedmiotów Lorinora nie kusiło nic, ale że Fulgrim miał rację, jeśli chodziło o jedzenie, to zaklinacz 'zaopiekował się' paroma porcjami jedzenia, które - teoretycznie - mogły wystarczyć na tydzień.

- O jednego miedziaka spierać się nie będziemy - powiedział równie cicho do Drorga - a poza tym masz całkowitą rację. I z zasadzką, i z podziałem.
 
Kerm jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16-09-2023, 10:39   #29
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację


Garrick widząc, że jego towarzysze nie podążają od razu za oddalającymi się krokami tylko obszukują zwłoki, postanowił że sam nie będzie ryzykować. Z rzeczy które znaleźli wziął lekką zbroję, którą od razu założył na siebie oraz dwa sztylety.

- No tak, łupem dzielimy się po równo, bo inaczej prędzej czy później skoczymy sobie do gardeł o podział łupu, czyż nie? -Skinął głową pół-orkowi, który przynajmniej szanował słowa i nie mitrężył zbytnio czasu.
- Ale póki jesteśmy tu w lochu to niech każdy używa tego co mu się przyda najbardziej.

- Niepokoi mnie ten ruch wokół nas - powiedział cicho - jak chcemy ruszać schodami to bym się pospieszył. Mogę skradać się trochę przed wami.


 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 16-09-2023 o 10:42.
Lord Melkor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem
Stary 16-09-2023, 11:05   #30
 
Lord Cluttermonkey's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputacjęLord Cluttermonkey ma wspaniałą reputację
5 tura eksploracji (ok. 50 min od zejścia do lochu)

Szkielet węża owinięty był wokół kolumny łbem ku dołowi, jak gdyby spełzał spod sufitu. Jego czaszka zastygła z rozdziawioną paszczą. Niekomfortowo było stawiać kroki w pobliżu najeżonego kłami długimi jak jatagany trójkątnego pyska, jakby w obawie przed tym, że nagle ruszy i zawrze się na kostce pechowca. Gdyby taki żywy gad owinął się wokół śmiertelnika, z łatwością by połamał mu wszystkie kości, a jeszcze szybciej udusił. Nie wątpiliście, że żywy byłby w stanie zmiażdżyć tę kolumnę, mimo że była z kamienia.

Pozostałe filary mogły jedynie pozazdrościć takich ponurych ozdób i ustawić się w kolejce do Szalonego Maga po przydział przy kolejnym remoncie Podgóry. Po bliższych oględzinach komnata ta bardziej niż trapez kształtem przypominała latawiec, jakimi bawią się bogate dzieci z Wodogłębia. Weszliście od jego węższej części. Możliwe były trzy dalsze drogi.

Lewo. Kilka schodków w górę prowadziło do szerokiego na dziesięć stóp korytarza, przed którego wyborem przestrzegał napis na ścianie: „TAM CZYHA ŚMIERĆ!” W tym kierunku oddalał się cichnący odgłos kroków.

Prosto. Kilka schodków w górę prowadziło do podobnie szerokiego korytarza z licznymi wnękami. W tych najbliższych, które widzieliście, znajdowały się lustra.

Prawo. Kilka schodków w górę do równie szerokiego korytarza. Po trzydziestu stopach jedna odnoga prowadziła w prawo, ale korytarz kontynuował jeszcze kolejne trzydzieści, po czym rozwidlał się w lewo i w prawo.

- Nowi REKRUCI! Tacy NIEOSTROŻNI?! - Mroczną ciszę przecięło gardłowe szyderstwo.

- Spieszy wam się na spotkanie ze ŚMIERCIĄ? A raczej losem GORSZYM niż śmierć? Losem nędznego sługusa WAMPIRÓW?!

- BACZNOŚĆ! - Padł rozkaz z zagrody zębnej niedźwieżuka wyciętego z najciemniejszych alejek Portu Czaszek.

Jeden zbliżył się od strony korytarza na prawo, a dwóch kolejnych wyszło zza demonicznej płaskorzeźby przypominającej dwunożną świnię, odcinając wam drogę powrotu. Każdy oprócz najeżonego kolcami buzdyganu, z którym wolelibyście nie mieć bliższego spotkania, miał przy pasie kawał twardego sznura służący najpewniej za garotę - bardziej do łamania karków niż do duszenia.

Musiało zajść tu jakieś nieporozumienie, które aż prosiło się o wykorzystanie.

[media][/media]
 
__________________
[D&D 5E | Zapomniane Krainy] Megaloszek Szalonego Clutterbane’a - czekam na: Lord Melkor, Dust Mephit, Panicz, psionik
[Adventurer Conqueror King System] Saga Utraconego Królestwa - czekam na: Gladin, WOLOLOKIWOLO, Stalowy, Lord Melkor

Ostatnio edytowane przez Lord Cluttermonkey : 01-03-2024 o 10:59.
Lord Cluttermonkey jest teraz online   Odpowiedź z Cytowaniem
Odpowiedz



Zasady Pisania Postów
Nie Możesz wysyłać nowe wątki
Nie Możesz wysyłać odpowiedzi
Nie Możesz wysyłać załączniki
Nie Możesz edytować swoje posty

vB code jest Wł.
UśmieszkiWł.
kod [IMG] jest Wł.
kod HTML jest Wył.
Trackbacks jest Wył.
PingbacksWł.
Refbacks are Wył.


Czasy w strefie GMT +2. Teraz jest 13:23.



Powered by: vBulletin Version 3.6.5
Copyright ©2000 - 2024, Jelsoft Enterprises Ltd.
Search Engine Optimization by vBSEO 3.1.0
Pozycjonowanie stron | polecanki
Free online flash Mario Bros -Mario games site

1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172