Człekoptak był zapewne na samym początku zwiedzania podziemi, o czym dobitnie świadczył stan jego majątku.
Ze znajdujących się przy truposzu przedmiotów Lorinora nie kusiło nic, ale że Fulgrim miał rację, jeśli chodziło o jedzenie, to zaklinacz 'zaopiekował się' paroma porcjami jedzenia, które - teoretycznie - mogły wystarczyć na tydzień.
- O jednego miedziaka spierać się nie będziemy - powiedział równie cicho do Drorga - a poza tym masz całkowitą rację. I z zasadzką, i z podziałem.