Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2007, 18:09   #192
MrYasiuPL
 
Reputacja: 1 MrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputacjęMrYasiuPL ma wspaniałą reputację
Zygfryd
Szedłeś w stronę światła a ono się poruszało. W pewnym momęcie się zatrzyało więc podbiegłeś do niego. Wpadłeś nogą w bagno i usłyszałeś chichot dobiegający od światła. Zwiodło cię tu ono i poleciało dalej myśląc zapewne że się utopisz. Bagno zaczęło wciągać twój but. Byłeś ciężki, bardzo ciężki przez swoją zbroję.

Danko & DarkRev
W domku siedział przy krześle jakiś zgarbiony mężczyzna z czarnej szacie. Kiedy drzwi się oworzyły powiedział smętnym głosem nawet nie odwracając się do was:
-Czy ja wyglądam na żywego?
Wstał z krzesła i zrzucił szatę. Lewa połowa jego ciała była martwa. Same kości bez choćby najmniejszego kawałka mięska. Tylko jego głowa była normalna ale za to jego oczy były niewidome.
-Wolałbym być trupem już dawno temu. Nawet nie wiem do końca kim jestem. Czego tu chcecie? Raczej nikt tu nie przychodzi. Chcecie wody?
Pstryknął palcami i powiedział jakieś niezrozumiałe słowa. Podszedł do was zombiak z garnkiem pełnym wody.
Dark'an tym razem wyraźnie usłyszał telepatyczną gadkę od czarodzieja.

Pailukas
-Ha! Niby czemu miałbym ci cokolwiek mówić? Wtargnęłeś do mojej chaty i powinienem cię zabić..... gdyby te cholerne stwory nie wysysały mojej mocy.
Wciągnął szatę i założył kapelusz. Teraz nie wyglądał już tak żałośnie.
-Cmentarz? Ta, mieszka tam ten ślepy gnojek który bezcześci magiczna sztukę tą plugawą magią.
 

Ostatnio edytowane przez MrYasiuPL : 24-09-2007 o 19:26.
MrYasiuPL jest offline