Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-09-2007, 19:21   #193
TwoHandedSword
 
TwoHandedSword's Avatar
 
Reputacja: 1 TwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodzeTwoHandedSword jest na bardzo dobrej drodze
Mervil już chciał zadać następne pytanie wieśniakowi, z którym rozmawiał, kiedy podbiegł do niego DarkRev. Wytłumaczył wystarczająco dużo, więc elf podziękował swojemu rozmówcy za informacje i szybko poszedł za drowem na skraj lasu. Wtedy zawołał go Dark'an i powiedział, że idzie pomóc Pailukasowi. Mervil nie był do końca zadowolony z takiego biegu wydarzeń. Rozumiał, że ktoś musi zostać i pilnować wieśniaków ale wolałby pobiec za Dark'anem do lasu niż czekać bezczynnie na jego powrót. Zdał sobie sprawę, że Zygfryd jest jeszcze w wiosce i to on mógłby zostać na straży. Elf zaczął więc szukać wojownika ale po chwili zobaczył jak ten idzie w głąb lasu. "No trudno, jak mus to mus, trzeba będzie pilnować mieszkańców. Oby te drzewce z lasu nie miały złych zamiarów." Mervil niechętnie zaakceptował swoje zadanie ale zaczął patrolować wioskę. Co chwilę spoglądał w stronę lasu próbując dojrzeć coś interesującego. Sprawdzał też czy żaden z wieśniaków nie oddala się zbytnio. Nie chciał na razie niepokoić mieszkańców ale jeżeli ktoś chciałby iść do lasu lub oddalić się od wioski Mervil musiałby go ostrzec.
 
__________________
"Podróż się przeciąga, lecz ty panuj nad sobą
Sprawdź, czy działa miecz, wracamy inną drogą"
TwoHandedSword jest offline