Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 04-10-2023, 18:57   #18
Prince_Iktorn
 
Prince_Iktorn's Avatar
 
Reputacja: 1 Prince_Iktorn ma wyłączoną reputację
Krasnolud znalazł dobre miejsce między powalonymi posągami zaścielającymi dziedziniec.
Pozostało tylko czekać. Uderzenia serca mijały jedno za drugim, King jednak nie odczuwał siarczystego mrozu. Nasłuchiwał.
Nagle ruch, wielki szary kształt wyskoczył przez dziurę w budynku, niemal na wprost krasnoluda.




Wilczy jeździec. Goblin siedzący na grzbiecie czworonoga wszystkimi siłami uczepiał się sierści. Zauważyli krasnoluda. Nie mogło być inaczej, w końcu wyskoczyli prawie na niego.
Goblin o szeroko otwartych z przerażenia oczach krzyknął coś, ale słowa były urywane i w tym wietrze nie dało się ich rozróżnić. Wilk natychmiast rzucił się w bok i w dzikim biegu popędził w stronę wyrwy w murze Zamku. W kilka sekund wraz ze swoim jeźdźcem zniknął w śnieżycy.
Krasnolud natomiast zdał sobie sprawę z tego, że odgłosy krzyczących gdzieś w baszcie goblinów ucichły. Słychać było jedynie wiatr, który w pustych oknach brzmiał jak jęki potępionych.

 
__________________
-To, że 99% ludzi jest innego zdania niż Ty, wcale nie znaczy, że to oni mają rację.
Prince_Iktorn jest offline