Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-10-2023, 07:24   #25
Sindarin
DeDeczki i PFy
 
Reputacja: 1 Sindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputacjęSindarin ma wspaniałą reputację
Jeśli tak miał wyglądać koniec, to bogowie się ani trochę nie postarali. Ciemno, zimno, nigdzie nie było rodziny, przyjaciół, nikogo z plemienia – Alrok zastanawiał się już, czy stracił już okazję do spotkania z bliskimi… Do tego ciągłe uczucie ucisku i tępego bólu, jeśli tak miała wyglądać wieczność, to on się wypisywał.
Ponure rozważania przerwało nagle ciche pytanie.
- Cholera Variel, nie myślałem, że ucieszę się na dźwięk twojego głosu – szaman sapnął cicho z rozbawieniem.
A jednak przeżyli, przynajmniej póki co. Gobliny miały pewnie wobec nich inne plany, z pewnością nic przyjemnego, ale póki żyli, mieli jakąś szansę.

***

Kilka minut później uwolnili się z więzów, wzmocnili się magią i zaczęli działać. Mogliby nawet walczyć, gdyby udało się znaleźć jakąś broń i pancerze. Gdy pozostali zajęli się przetrząsaniem dawnej świątyni w poszukiwaniu czegokolwiek przydatnego, szaman wycofał się pod drzwi i przyłożył do nich ucho. Lepiej, żeby nie dali się zaskoczyć tym pokurczom…
 
Sindarin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem