Ok więc to już koniec. Jak pisałem wcześniej, przygoda to gotowiec, jednostrzał dla jednego gracza, dość krótka. Mam nadzieję, że sesja spełniła swoje zadanie Co do moich modyfiakcji: w orginale nie było dzieci w jaskini, tylko poraniony wędrowiec, nie było też tarczy. Nie było goblinów. Sama przygoda była pisana jako paragrafówka. Tam walki były możliwe dwie (troll i ostatni mieszkaniec zamku), obie były możliwe do uniknięcia, u mnie były trzy, z czego dwóch uniknąłeś. Jeśli masz jeszcze jakieś pytania to pytaj śmiało. Niniejszym sesja jest zakończona. Proszę obsługę o przeniesienie jej do archiwum za tydzień, żeby jeszcze chwilę powisiała. Proszę obsługę o dodanie sesji jako ukończonej dla gracza Gladin.
__________________ -To, że 99% ludzi jest innego zdania niż Ty, wcale nie znaczy, że to oni mają rację. |