Debllur nie do końca wiedział o co chodzi w tej całej próbie. Zdawał sobie jedynie sprawę z tego, że pirat dostanie możliwość powrotu do swoich. Elf jednak pretensje miał tylko do siebie, że wcześniej nie namówił go do współpracy, ale co było to było.
- Do czarnego miasta mówisz? Myślę, że piraci to mniejsze zagrożenie, niż czarna magia, która prawdopodobnie przemienia kobiety w te dziwne stwory... Co do Sau’ai to możemy teraz Vokena tam zabrać jako gest dobrej woli. Chyba, że Barbi zapewnił mu życie aż do końca własnych dni...