Wiem, to było o tym że ja jeszcze ślimacze odpis
no i najpierw napisałem tutaj a potem zajrzałem do tematu z przygodą
Właśnie piszę posta, mam nadzieję że zdążę
Mam dylemat,
Graygoo - na stole nie było pudełka, była iluzja wina w jego miejscu, no i półdrow mówił że się nim zajmie, jak rozumieć że Twoja postać pakuje pudełko do plecaka? wchodzi w interakcję z iluzją czy jakieś inne pudełko pakuje? Jak mamy przeciwstawne plany to fajnie byłoby to omówić by odpisy się zgrywały, bo nic nie pisałeś wcześniej.
Cytat:
- To lepiej zostawcie mnie - a gdy skończył zdanie na ich oczach sześciokątna kostka zniknęła, zaś w jej miejscu stał drugi dzban wina, taki sam jak ten co go dopiero postawił.
|
Teraz nie wiem, czy pisać co planowałem, uznając że wziął jakieś inne pudełko
czy uznać że sięgnął po konkretnie to wino, wiedząc które z tych na stole to pudełko i go powstrzymywać? Hm...
Napiszę co planowałem, a jak jutro się zgadamy to jeden z nas wyedytuje posta, ok?
Daj znać jak wolisz. To w sumie szczegół gdzie ta kostka będzie w podróży, ale jak spojrzysz na mój post to u mnie będzie zdecydowanie bezpieczniejsza