Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-09-2007, 23:24   #22
Yen
 
Reputacja: 1 Yen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodzeYen jest na bardzo dobrej drodze
- Złoto, powiadasz, panie? – Jadarit odchyliła się na krześle i uśmiechnęła promiennie. Oczywistym było, że strażnik nie mówi całej prawdy. Ale czym jest praca bez odrobiny ryzyka? – Wchodzę w to. Wstępnie czterysta firmali. Przynajmniej. Za to jestem do waszej dyspozycji. Wystarczy mi informacja, kiedy wyruszamy. Cóż, wznieśmy toast za pomyślną współpracę – niedbałym gestem uniosła kufel i wysączyła resztki piwa szklącego się złotym połyskiem na dnie – A teraz wybaczą panowie. Chyba jednak zamówię coś wykwintniejszego.
Wstała od stolika i rozejrzała się dookoła. Oglos zniknął za drzwiami, przyparty do muru umiejętnym zagraniem jednego ze strażników. Ktoś tu chciał mi przeszkodzić, pomyślała, z wściekłością mrużąc oczy. I to bynajmniej nie wróży mu dobrze na przyszłość.
Barman zapewne nie zdążył usłyszeć zbyt wiele. Pozostało jej dowiedzieć się czegoś na własną rękę. Szybkim, wprawnym spojrzeniem omiotła karczmę. Jej wzrok zatrzymał się na stoliku, przy którym siedział śniady szlachcic z ładnym mieczem. Świetny punkt widokowy. Blisko i pod dobrym kątem.
Spokojnie podeszła do mężczyzny i jak gdyby nigdy nic usiadła na krześle tuż obok niego. O tak, wszystko stąd widać.
- Wygląda na to, panie – zaczęła wesoło, opierając podbródek na splecionych palcach i posyłając nieznajomemu słodki uśmiech – Że na twoim pucharze niemal zupełnie skończyły się zapasy tego wspaniałego trunku. Ostatnią porcję zamówił strażnik, z którym przed chwilą rozmawiałam. Czy nie raczyłbyś pozwolić mi skosztować odrobiny? Tutejsze piwo może jest mocne, ale na pewno nie może poszczycić się dobrym smakiem. Po całym kuflu wypełnionym tą lurą przydałoby się przepłukać gardło czymś rozsądnym.
 
__________________
Tyger! Tyger! burning bright
In the forests of the night
What immortal hand or eye
Could frame thy fearful symmetry?
Yen jest offline