- Po koleji: - zaczął Aleks - Jesteśmy potomkami jakiś wojowników, którzy chronili ludzi przed złem, tak? I mamy niby wypełniać to co nasi przodkowie? Człowieku spójrz na nas, czy tak wg Ciebie wygląda materiał na obrońców świata? Osobiści nie chciałbym żeby mój los zależał od jakiegoś niewidomogo gościa, który sam nie potrafi nawet wyjść z pokoju.
Skończywszy mówić Aleks doszedł do wniosku, iż słyszał już dziś tyle niedorzecznych rzeczy, że i w tym może być coś z prawdy. Nie miał jednak zamiaru pokazać swoich wątpliwości.
- Co możesz nam powiedzieć o tym Mścicielu Krzywd? - powiedział nieco spokojniejszym tonem Aleks.
__________________ 7 lat i 16 dni poza forum, ale nareszcie wróciłem. Pozdrowienia dla tych, którzy jeszcze mnie pamiętają :) |