Skoro mus, to mus - trzeba się przywitać. Zatem... eee... czujcie się powitani?
Niektórych współgraczy znam, to jest Sina i Zaalaosa, reszta jest dla mnie nowa. On też z innej sesji znają starszą, gorszą wersję Mari. Ta będzie nieco mniej cherlawa.
Z rzeczy mechanicznych, jak niektórzy widzieli - Ascendant + Arcanist. Czyli szerokie pole do dostosowanie się. Startuję skille + cc w walce, jako caster ale jak zobaczymy jak drużyna radzi sobie z pokrywaniem różnych problemów to pokombinujemy.
A ja to się oduczyłem kursywy w dialogach, a byłem nawet jednym z ostatnich ortodoksów który potrafił pogrubiać imiona postaci...