Nie jestem jakimś fanem metalu i grono zespołów z mocniejszym brzmieniem jakich słucham jest dość wąska. Metallica jednak zajmuje zaszczytne miano wśród zespołów, których słucham. I również jak Mira uważam czarny album za najlepszy w wykonaniu tego zespołu. Nie jestem znawcą tematu, więc jest to raczej opinia osoby całkowicie zielonej. A najlepszy kawałek? Nothing else mathers! Najpiękniejsza piosenka jaką słyszałem. Powinni ją wysłać w kosmos, by kosmici mieli szansę ją usłyszeć!