Czy radio łączy się bezpośrednio z pałacem czy z tą stacją radiową, którą odwiedzał Renton gdy poznał treść ostrzeżenia (bodajże to było w Kashki, ale nie chce mi się sprawdzać notatek teraz)? Generalnie chodzi o to, czy Jehan rozmawiałby ze zwykłymi żołnierzami, czy jakimś człowiekiem Lefebvre'a. Aczkolwiek i tak nadałby wiadomość zakodowaną, na wypadek gdyby ktoś miał podsłuchiwać. Konkretną treść będę musiał przemyśleć, ale przekaz ukryty między wierszami będzie bardzo prosty: "harapowie mogą spróbować przejąć anabaptystów, wyślijcie nam na spotkanie wojskowych żeby to Pałac - a nie Rezysta czy konsulat - mógł 'gościć' naszych podopiecznych". Dopiszę kawałek z tym jakoś wkrótce.
W samym mieście Jehan w pierwszej kolejności zda raport Pająkowi (i tak ma do oddania ten pałacowy ekwipunek). Po wizycie w pałacu pójdzie spać, uprzednio zachodząc może do jakiejś pijalni w której ma luźne kontakty, żeby puścić swoją siatkę w ruch, zaczynając poszukiwania tej drugiej grupy na własną rękę. To tak szkicując jego najbliższe plany.
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku, besos.
__________________ "Information age is the modern joke." |