Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-09-2007, 17:01   #54
wojto16
 
wojto16's Avatar
 
Reputacja: 1 wojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumnywojto16 ma z czego być dumny
Garret spogladał raz to na jednego, raz na drugiego robota.
"Dlaczego ja mam zawsze najbardziej przerąbane?" - pomyślał.
Głośno zaś powiedział:
- Jak widzę panowie nie ma szans żebym mógł sie z wami dogadać. Wielka szkoda. Trzeba będzie wam nieco przetrzepać metalowy tyłek.
Sprawdził ich moc scouterem.
" Wyglada na to, że są nieco słabsi. Moze będę miał szczęście?"
Szybko rzucił się na jednego z robotów uderzajac go w brzuch. Odskoczył do tyłu i uderzył drugiego w szczękę. Nie zauważył jednak drugiego robota który juz się pozbierał i otrzymał kopnięcie w plecy. Z trudem utrzymał się na nogach. Szybko się odwrócił i złapał robota za nogę rzucajac go prosto w drugiego. Kiedy sie zderzyli kopnął ich posyłajac roboty na ścianę. Nie doenił ich co skończyło się raczej kiepsko, ponieważ jeden z nich poleciał na niego i uderzył go w brzuch co skonczyło się tym, że wypluł trochę śliny. Cios drugiego robota posłał go na ścianę. Szybko wstał i ustawił sie naprzeciwko robotów. Były bardziej poobijane od niego co go ucieszyło. Rzucił sie szybko ponownie zadając im serie kopnięć i ciosów.
 

Ostatnio edytowane przez wojto16 : 28-09-2007 o 15:14.
wojto16 jest offline