-Pamiętam. - powiedziała Siviee gramoląc się z konia na ziemię. - Nie sposób zapomnieć imiona wymawiane w tym towarzystwie co pięć minut. - Naprawdę?! - zarumieniła się rudowłosa ^___^ - Dziękuję - widać Alexia nie zrozumiała aluzji jaką rzuciła w nią Siviee i zwyczajnie przyjęła jako komplement fakt, że każdy wymawia jej imię częściej niż imię własnego Boga!
- No w każdym razie do karczmy czy nie, porządna kąpiel by mi się przydała - rzekła Siviee i faktycznie, miała racje. Alexii było trochę głupio iść obok niezbyt schludnej kobiety jednak dziewczynie zrobiło się jej tak szkoda, że nie mogła odwrócić się do niej plecami.
Uśmiechnęła się tylko szeroko i ułożyła włosy tak by spadały na jej niewielkie, jędrne piersi.
- Dziwne miasto. - powiedziała szorstko Siviee - Może któraś z was spyta o drogę? Mnie brakuje ... aparycji! - uśmiechnęła się bezczelnie i wyjątkowo szeroko, po czym odwróciła głowę.
Alexia przechyliła głowę niczym mały szczeniaczek, który nie zrozumiał o co chodzi. - Co to aparycja? - spytała w zamyśleniu siebie i przyłożyła palec do ust. Jej głos był dość normalny, nieściszony, dlatego każdy kto stał obok niej mógł to usłyszeć. - A tam nie ważne! - odkrzyknęła w ogromną radością rudowłosa i podała lejce Siviee. Rozejrzała się uważnie w poszukiwaniu jakiegoś młodego, przystojnego mężczyzny bez towarzystwa a gdy takiego dojrzała od razu z gracją podeszła do niego i rzekła przesłodko. - Przepraszam bardzo, chyba się lekko pogubiłam - spojrzała na niego swymi uroczymi oczami i przegryzła niewinnie wargę. - Czy mógłbyś mi wskazać drogę do łaźni...moje ciało potrzebuje ukojenia rozkosznego strumienia - dodała uwodzicielsko i westchnęła głęboko. Jej piersi uniosły się delikatnie i wróciły z powrotem do swojej kształtności gdy ta wypuściła powietrze z płuc.
__________________ Discord podany w profilu |