Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-01-2024, 23:02   #24
Lord Melkor
 
Lord Melkor's Avatar
 
Reputacja: 1 Lord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputacjęLord Melkor ma wspaniałą reputację


- Gratuluję Panowie... i Panie. Dobrze nam poszło, mimo tego, że daliśmy się zakoczyć. - Karanthir z uznaniem skinął głową swoim towarzyszom, po tym jak ucichł szczęk oręża i na śniegu pozostały tylko szczątki i jucha goblinów.

On sam dostał paroma strzałami, lecz ledwie czuł te rany. Było to możliwe dzięki gorącej mocy swojej Patronki, która krążyła w jego żyłach, dając przyjemne poczucie euforii i satysfakcji z żywotów odebranych ku chwale Piekielnej Księżniczki. Nie był do końca pewien co stało się z duszami zgładzonego przez niego gobliniego pomiotu, lecz jeśli trafili do Malbolge zamiast do domeny Maglubiyeta, która z tego co pamiętał z nauk w Akademii też znajdowała się w Niższych Planach, to czy faktycznie miało to jakiekolwiek znaczenie? Bardziej martwiło go, jak długo zdoła ukryć przed swoimi towarzyszami swoje prawdziwe pochodzenie jak i naturę swoich mocy, chociaz Aurora już wiedziała, że jest drowem i wydała się to akceptować. Musiał przyznać, że księżycowa kapłanka robiła wrażenie, jej moc odegrała w walce kluczową rolę, zarówno lecząc jak i odkrywając położenie ukrywających się wrogów. Nie wahała się też przed ratowaniem Thanixa, choć tamten wcześniej postanowił się od nich odłączyć. Pozostali również wykazali się szybkością reakcji i zmysłem taktycznym, pomimo tego, że przecież nie znali prawie w ogóle swoich talentów i zwyczajów. Diabelstwo krwi Mefistofelesa dysponowało potężną magią, zdolną nawet przenosić sojuszników po polu bitwy. Nolan równie sprawnie wywijał mieczem jak i udzielał wskazówek sojusznikom w bitewnym chaosie, a zamaskowany wojownik na którego wcześniej nie zwrócił uwagi, był pierwszym który zorientował się w zasadzce a goblinom niósł śmierć gołymi rękoma.

- Leć do góry i ostrzeż nas jak pokażą się kolejne gobliny - polecił swojemu chowańcowi. Miał nadzieję, że nikt nie zwrócił uwagi, że Merditrax wykazał zdolności, których zwykły kruk chowaniec nie powinien mieć, jak stawanie się niewidzialnym czy zabijanie piekielną trucizną.
- Sprawdźmy ten magazyn, a potem Thanixie możemy poszukać tego podkopu. Tylko proponuje się tym razem nie rozdzielać - dodał z cieniem uśmiechu na ustach.

 

Ostatnio edytowane przez Lord Melkor : 13-01-2024 o 23:04.
Lord Melkor jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem