Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-01-2024, 19:33   #11
Dust Mephit
Hungmung
 
Dust Mephit's Avatar
 
Reputacja: 1 Dust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputacjęDust Mephit ma wspaniałą reputację
- To nie on! - Krzyknęła Lidia, kiedy Armond zasłonił drewnianą belką cios rozwścieczonego mężczyzny.

Wypuściła powietrze z ulgą widząc, że Adelard usuwa się z pola widzenia, podobnie jak uczynił to szermierz Ricardo. Ostatnim, w czym chciałaby brać teraz udział, była walka z ludźmi, którzy przyszli się tu zwyczajnie bawić oglądając widowisko. Wzięła głęboki wdech zerkając na Margo. Czuła, jakby serce miało jej zaraz podejść do gardła. Nigdy za dużo się nie odzywała. Teraz jednak trzeba było, aby sytuacja jeszcze bardziej nie wymknęła się spod kontroli. I to jeszcze do tylu ludzi...

- Wiele razy widziałam, jak celnie potrafi strzelać Adelard - kontynuowała zwracając się już nie tylko do brata zmarłego, ale i do reszty gapiów. - Nie mógł tak chybić. Ktoś... Ktoś musiał zmienić tor lotu strzały! Patrzyliście wszyscy, czy ktokolwiek dostrzegł coś podejrzanego? Musimy znaleźć prawdziwego winnego.

35, 13, 34, 55, 13

 

Ostatnio edytowane przez Dust Mephit : 14-01-2024 o 19:36.
Dust Mephit jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem