Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-01-2024, 19:45   #30
Gladin
 
Gladin's Avatar
 
Reputacja: 1 Gladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputacjęGladin ma wspaniałą reputację

 Rozmowa z Jorunem

- Hm... krasnoludzki szkutnik... to ostatnia bestia, której bym się spodziewał na tym wygwizdowie - odciął się Thanix, zaraz jednak dodał - żartuję. Znasz lepiej to miejsca a i skierowano mnie do ciebie. Zaufam więc twej ocenie i ruszę na północny-wschód. Dziwni mnie jednak, że z kilofami dotarli aż tutaj. Winni byli je zamienić na inną broń. A skoro nie potrzeba ci pomocy, to tymczasem bywaj. Zerknę, jak sobie radzą towarzysze - odrzekł i ruszył w stronę pasażerów Wrednej Jędzy, dumając przy tym nad tym, co się właściwie zdarzyło, gdy stracił przytomność.
 Magazyn

Na szczęście wydawało się, że poradzili sobie lepiej, niż on sam. Po drodze zbierał goblinie uszy. Skończywszy, razem z Nolanem sforsowali drzwi do magazynu.


Cytat:
— Na posiłki właśnie patrzycie, komendancie — Oryon oznajmił mężczyźnie.

No i wydaje się, że przybyliśmy tu w samą porę - wokół magazynu było chyba ponad dwadzieścia goblinów, nie miałbyś żadnych szans jakby tu się wdarli
- poparł go Karanthir.
- A jakże - dodał Thanix i wyciągnął przed siebie worek z goblinimi uszami. - A oto i dowód.

Cytat:
W większości beczek znajdziecie broń przysłaną z Luskan, możecie więc je rozbić i w razie potrzeby porządnie się dozbroić. — oznajmił. — Ja natomiast spróbuję ostrzec mieszkańców miasta przed niebezpieczeństwem.
Po tychże słowach ruszył w stronę wyjścia.
- Zaczekaj! - duergar wyciągnął przed siebie dłoń, by go powstrzymać. - Nie chodź samopas. Ani siem nie obejrzysz, a zginiesz. Sam dopiero co ledwo uszedłem z życiem!
- Sam nie wiem, jakim cudem - dodał szeptem.
- Pójdź z nami, weźmiemy tylko co najpotrzebniejsze rzeczy. Jeżeli zostawimy teraz to pomieszczenie puste, to każdy goblin będzie mógł tu wejść rabować. Moim zdaniem gobliny wpełzły do miasta przez tunele pod miastem. Jorun Tamewater powiedział, że powinny być zamknięte, ale ubiliśmy kilka goblinów z kilofami, pewnie górników! Krasnolud rzekł, żeby szukać w pólnocno-wschodniej części miasta. To tak mi se widzi, że przydałbyś siem, coby ludzi zorganizować. Jednych do pilnowania magazynu, a drugich do zawalenia tuneli, jak je już znajdziemy. Ano i jeszcze, jak nam cie gobliny ubijom, to kto z nami kontrakt podpisze?

Powiódł oczyma po zgromadzonych.

- No i jeszcze Karanthir mówił, że tam gdzieś chałupa jest, co to trup obok niej leży a w środku goblinie głosy są. To może rzucim faktycznie tam okiem, zanim pójdziem dalej, ha?
 
Gladin jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem