Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 01-02-2024, 22:34   #26
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
Armod rozglądał się w poszukiwaniu kolejnych wrogów. Niestety wszystkie świecące bydlęta uciekły. Wrócił do wozu i spojrzał na szefa. Pokiwał z uznaniem głową, jak zwykle porażony grą aktorską szefa.
- Wilki uciekły - klepnął Margo w ramię a ten powoli, z majestatem opadł na bok. - Koniec występu. Kurtyna. - ale Margo nie wstawał.
Odłożył miecz na wóz i wlazł na kozioł.
"Chyba się przeląkł i kojfnął" - przemknęło przez myśl. Pamiętając nauki szamana złapał Margo za głowę i już miał mu wdmuchnąć życiodajne powietrze wprost w otwarte usta, gdy nagle szef krzyknął:
- Kurwa! Co ty robisz? Maluję się służbowo do sztuki, a nie dlatego że jestem chłopofilem. - Odpychał Armoda - Wiedziałem, że chodzisz na cmentarze, ale myślałem, że uczciwie groby okradasz, a ciebie do umrzyków ciągnie! Udawałem tylko, przecież wilki padliny nie jedzą!
- Jedzą, szefie - odparł z szerokim uśmiechem Armod, rad iż nauki szamana okazały się skuteczne.

52, 42, 32, 17, 19

 
Mike jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem