Wątek: Sodraland 2527
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-02-2024, 11:21   #78
Pipboy79
Majster Cziter
 
Pipboy79's Avatar
 
Reputacja: 1 Pipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputacjęPipboy79 ma wspaniałą reputację
Tura 27 - 2527.01.31 ant; południe - popołudnie

Miejsce: Hr. Skogland; Ebenstadt; Dzielnica Centralna, ul. Awanturników; karczma “Waran i baran” (AS:34)
Czas: 2527.01.31; Angesstag; południe
Warunki: izba spotkań, jasno, ciepło, gwar głosów; na zewnątrz: dzień, ulewa, łag.wiatr, mroźno (mod -15)



Temerarios



- Sturmfels? - Myra jeszcze raz wzięła medalion znaleziony przez czarnowłosą koleżankę i zaczęła go oglądać. Nieco inaczej wymawiała imię owego morskiego boga niż jej imperialni koledzy. Ale nic dziwnego skoro nie pochodziła z Imperium. Czerwonowłosa obracała w dłoni medalion na różne strony w końcu skrzywiła usta i wzruszyła ramionami.

- Być może. A być może nie. Jego symbolem jest zwykle rekin albo jego szczęki a nie jakieś macki. Szczerze mówiąc nie kojarzę aby jakieś bóstwo symbolizowało jakimiś mackami. - nowicjuszka Myrmidii wydawała się być niezbyt przekonana ani za teorią kolegów ani przeciwko niej. Ale jako kapłanka chyba była najlepiej wykształcona w sprawach teologicznych z nich wszystkich. - Aha a Sturmfels nie należy do bogów Chaosu. - dorzuciła jakby chciała skorygować opinię imperialnego maga.

Potem rozgorzała dyskusja o starych bogach. O kogo mogło chodzić? Nie było tajemnicą, że tutaj, na terenie południowego księstwa był niezły kocioł kultur, języków i narodów. Ale znaczącą rolę wiedli przybysze z Norsci. Nawet dynastia panująca otwarcie przyznawała się do norsmeńskich korzeni i powszechnie w dobrym tonie było pochwalić się jakimś norsmeńskim przodkiem. Tu na południu nie kojarzyli się oni tak jednoznacznie negatywnie jak w Imperium, Kislevie czy Bretonii. Jednak powszechnie uważano, że w ojczyźnie Sigrun wyznaje się bogów uznawanych za południu od Morza Szponów za zakazanych i złowrogich. Co prawda dziadek obecnie panującego księcia zerwał z tymi bogami i otwarcie zaczął wspierać południowych bogów a jego ojciec i obecny panujący podtrzymali tą tradycję ale czy to oznaczało całkowite wyrugowanie dawnych zwyczajów tego nikt nie wiedział. W końcu nawet w Imperium panowały złowróżbne plotki o mrocznych kultystach jacy żyją na co dzień wśród prawych obywateli a w skrytości spiskują przeciwko nim paktując z mrocznymi potęgami. Czy tak było i tutaj? A o Stormfelsie mało kto słyszał. Niezbyt wiedziano o co z nim chodzi. No i morski bóg tutaj, w środku lądu? Co prawda rzeką dało się dopłynąć aż do Czarnej Zatoki i handel skoglandzkim drewnem dzięki temu rozwijał się świetnie. Ale dalej był to teren typowo lądowy niezbyt mający coś wspólnego z domeną morskich bogów. Padła też propozycja, że może nie chodzi o żadne sekty a o politykę. Wiadomo było, że wraz z nowym sezonem wszyscy spodziewali się, że księżna z księciem wezmą się za bary na całego. Ale nie było powiedziane, że coś nie zacznie dziać się wcześniej. Wywołanie zamieszek we wrogiej stolicy byłoby drugiej stronie bardzo na rękę. W takiej sytuacji rzucane przez prowodyra argumenty mogły być jakiekolwiek aby podburzyć tłum. W tym punkcie temerarios nie udało się dojść do jednoznacznych wniosków. W końcu Filippo jako doświadczony łowca nagród uciął te dyskusje.

- Nie ma co snuć nie wiadomo jakich fikuśnych teorii na podstawie jednego kamyka. Zwłaszcza tak niejednoznacznego. Jak się pojawią jakieś nowe tropy to się spróbuje to jakoś dopasować a teraz to do nocy można siedzieć i gdybać co to jest albo nie jest. - Tileańczyk wyraził swoją opinie bo w dyskusji pojawiło się już tyle wątków i pomysłów, że zrobił się z tego spory chaos.

- A co z Vivian? Margaret odprawiła ten rytuał szukający aby nam pomóc. Magia pokazała kierunek ale nie odległość. - Rosaria przypomniała o czym rozmawiali rano jeszcze zanim przybiegła wzburzona Myra z alarmującymi wieściami o zamieszkach.

- No co za durne pytanie kto zabiera medalion. No pewnie, że ja. Ja go znalazłam to teraz jest mój. - Julia prychnęła na pomysł imperialnego kolegi. I demonstracyjnie zgarnęła błyskotkę chowając do jednej z przypinanych do pasa kieszeni. I chociaż jej uwaga rozbawiła część towarzyszy to łotrzyca chyba nie całkiem żartowała uważając to za swoją zdobycz. Chociaż zgodziła się pokazać go w razie czego gdyby było trzeba. Ale komu? Bo Kristof rzucił paroma propozycjami ale nie było wiadomo komu.

- Ja mogę pójść do naszej świątyni i poszukać tego symbolu. Chociaż to właściwie nie ma symbolu. Tylko jakieś macki na obrzeżach kamienia. - zaoferowała się Myra jaka miała największe szanse skorzystać z zasobów świątynnej biblioteki jakiej służyła. Nie wydawała się jednak pałać optymizmem dla tego zadania.

- A jakby iść do mistrza Ekberta to chyba mamy jednego ochotnika co i tak miał u niego sprawę do załatwienia. - Franziska spojrzała wymownie na Warmunda uśmiechając się pod nosem. - Ale przejść się można. Tylko tym razem nie zapomnij, że będziesz jego gościem. - zgodziła się świetlista magister z Marienburga. Wciąż widocznie miała w pamięci jak się skończyła pierwsza wizyta w magicznej rezydencji barona.

- Dobra. To chybaśmy się nagadali a tu już połowa dnia i ulewa się skończyła. Czas się zabrać do roboty. Bo jak maestro Maximo naprawdę przyjedzie pojutrze to dobrze by było pokazać mu jakieś wyniki. - de Soto do tej pory przysłuchiwał się rozmowom i rzadko się wtrącał. Ale gdy to zrobił to wszyscy spojrzeli na starego konkwistadora z chromą nogą.

- Warmund i tak miałeś się udać to barona Ekberta to możesz go przy okazji zapytać o te symbole i bogów. Kristof jak uważasz, że zawiadomienie władz to taki świetny pomysł to idź i ich zawiadom. Myra zobacz czy czegoś u siebie się nie dowiesz o tych symbolach. - zdecydował w końcu wydając polecenia. Co do wieczornych planów Kristofa aby się przejść do Dziurawych Dzbanów nie miał nic przeciwko no ale do zmierzchu to było jeszcze parę dzwonów.


---



Wiatry Magii

01 Magia Cienia
02 Magia Metalu
03 Magia Niebios
04 Magia Ognia
05 Magia Śmierci
06 Magia Światła
07 Magia Zwierząt
08 Magia Życia
09 Magia Dhar Chaosu
10 Magia Dhar Nekromancji

rzut: 7,5

07 Magia Zwierząt +2 do czarowania
05 Magia Śmierci -2 do czarowania
 
__________________
MG pomaga chętniej tym Graczom którzy radzą sobie sami

Jeśli czytasz jakąś moją sesję i uważasz, że to coś dla Ciebie to daj znać na pw, zobaczymy co da się zrobić
Pipboy79 jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem