Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-02-2024, 07:28   #35
Lynx Lynx
 
Lynx Lynx's Avatar
 
Reputacja: 1 Lynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputacjęLynx Lynx ma wspaniałą reputację
~ Ja pierdolę.~ zaklął gdy się ocknął.
Wydarzyło się wiele, a teraz skończył w jakiś homokazamatach Błeszyńskiej. Trzymał się nadziei, że to tylko jakaś teatralna instalacja. Chociaż jeśli to co widział było prawdą to jego dupa była w prawdziwym niebezpieczeństwie.

Starał się myśleć racjonalnie choć dość ciężkie to było.

-... Kim jesteś, kto cię wysłał, jakie macie koneksje i plany, oraz co tu tak naprawdę zamierzaliście osiągnąć. Kaput?- widział, że od tej odpowiedzi wszystko zależy.

Poświecił chwilę, aby to sobie jakoś poukładać.
Grzywa dał mu paczkę. Chciał się go pozbyć? Raczej ktoś go wrobił. Przynajmniej Dziku miał taką nadzieję. Paczką pierdolneła, że hej. Ocaliła go Błeszyńska będąca nie wiadomo czym, a teraz wisiał. W sumie gówno wie.

- Hmmm..?- rozmówca zaczynał się Larkowi niecierpliwić, więc nie marnował więcej czasu.

- Jestem Larek.. Radosław wołają mnie Dziku. Cóżżż... doszło do nieporozumienia, a przesyłka okazała się nie spełniać standardów. Gwarantuje...eee Pani, że wszystko wyjaśnię tylkooo proszę dać mi szansę. Dowiem się kto ustawił akcję. Obiecuję, bo sam na niej ucierpiałem.- wiedział, że nie brzmi to zbyt przekonująco, ale co poradzić. Ciężko o kreatywność w takiej sytuacji.

- W tej sprawie jesteśmy po jednej stronie gwarantuje Pani. Dowiem się kto za to odpowiada. Znam ulicę.- dodał pospiesznie.

Zostało mu liczyć na jakąś bożą opatrzność. Bo nic mu do głowy nie przychodziło jak się samemu uratować.
 
Lynx Lynx jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem