Edlaue używając swojej super komórki, przeczytał Iliadę i Odyseje nic nie zrozumiał, przeczytał kilkaset bryków, zrozumiał nieco więcej. Postanowił, że w wolnej chwili nauczy się antycznej greki, żeby przeczytać w oryginale. Odłożył telefon i kocyk kiedy rytuał przywołania miał się ku końcowi. - Dean bądź milszy dla dziadka! Przepraszam, proszę Pana, on po prostu pod dużym stresem jest... Papierosy... - Powiedział zamyślony, wybiegł z pokoju, wrócił minutę później, odpalił mentolowego papierosa od świeczki i położył na talerzyku przed zjawą. - Dar w ramach przeprosin Panie Nowicki- Powiedział usłużnie,peta wykradł z jednej z sekretnych skrytek Alex. |