Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-03-2024, 07:24   #18
Kazbiel
 
Kazbiel's Avatar
 
Reputacja: 1 Kazbiel nie jest za bardzo znany
Wojownik splunął siarczyście, gdy pojawił się na polanie otoczonej lasem. Pomimo tego, że sam parał się sztuką magiczną, nie lubił być przenoszony z miejsca na miejsce żadnym zaklęciami teleportacyjnymi, gdyż chwilę po przeniesieniu czuł się tak, jakby miał zamiar zwrócić zawartość żołądka wraz z nim samym. Na szczęście tym razem udało mu się to opanować.

Rozejrzał się, dobywając maula. Okolica wydawała się być spokojna, ale był na tyle doświadczony, by wiedzieć, iż to tylko pozór. Spodziewał się, że jeśli nie w ruinach tych małych budyneczków, to w samej wieży będą czekać kłopoty. Na dłużej zatrzymał wzrok właśnie na niej, doceniając piękno wykonania - czuł dumę widząc tak wspaniałą budowlę wzniesioną krasnoludzkimi dłońmi.

Amaris i pozostali ruszyli do pierwszej z ruin, więc podążył za nimi bez słowa, rozglądając się wokół. Wypatrywał wszelkich zagrożeń, czy to mających spotkać ich w budynku, czy w okolicznym zagajniku.
- W razie czego daj znać, jeśli coś znajdziesz - rzucił cicho do Amarisa. Pracowali razem już od jakiegoś czasu i Imrak wiedział, że nie musi przypominać o tym towarzyszowi, ale siła nawyku pozostawała.
 
__________________
Nie ma nadziei prócz nas. Nie ma litości prócz nas. Nie ma sprawiedliwości. Jesteśmy tylko my.
Kazbiel jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem