Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-03-2024, 11:08   #301
Marrrt
 
Marrrt's Avatar
 
Reputacja: 1 Marrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputacjęMarrrt ma wspaniałą reputację
Elfka kompletnie zignorowała słowa Kej’kerni. Redgardzi mieli więc ułamek sekundy na decyzję, czy osłaniać uczonych w ich odwrocie, czy raczej pomóc Cieniowi i kotu. Ten wybór jednak oboje podjęli już przecież w pierwszej komnacie gdzie uśpili piaskożery. Jeśli drużyna się rozdzielała, nad kierunkiem zaważał już tylko cel zadania.

Yared czuł, że obuchowe bronie powinny być bardziej zgubne dla blaszanych demonów niż redgardzkie, czy nawet dwemerskie ostrza. Ale nie oznaczało to przecież, że ostrza miałyby być nieprzydatne. Pająki zdawały się szybkie i groźne nie przez wzgląd na swoje pancerne kadłuby, a przeciwnie na cienkie mechaniczne odnóża. A ścinanie, łamanie, czy podcinanie tych nie powinno stanowić dla klingi w dobrych rękach kłopotu.

- Po odnóżach pani żono - powiedział do nomadki i pochylony ruszył lekkim biegiem.
On ku zwarciu w jakim znalazł się kot. Pani żona ku demonom depczącym Cieniowi po piętach.
 
__________________
"Beer is proof that God loves us and wants us to be happy"
Benjamin Franklin
Marrrt jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem