Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-03-2024, 20:49   #302
Nanatar
 
Nanatar's Avatar
 
Reputacja: 1 Nanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputacjęNanatar ma wspaniałą reputację
Wnętrze Bhtzarku, noc 21/22 Pierwszego Siewu 2E 581.

Nie poprzestały blaszaki na drażnieniu Khajiita, instruowane jakimś starożytnym wrednym zaklęciem dosłownie naskakiwały na Maya i wyprzedzającego go Redgarda. Nic bardziej drażniącego dla Khajjita jak mechaniczna zabawka co atakuje zamiast uciekać, nic ponad kilka blaszanych raków. Gotów był I'ne roznieść je w wióry pazurami. Szczęściem tresowany w mieczu onego używał żeby się od robactwa odgonić, jak pazura długiego, by się nie zbrukać kontaktem.

Nie sposób było wywinąć się wszystkim mechanicznym prześladowcą, kiedy spostrzegł zabójca, że jeden wprost na niego bieży, wszedł w bliski kontakt zasięg skracając, to zaskoczyłoby każdego innego szermierza, ni jak jednak konstrukta. Manewr miał i tę zaletę, że pozwalał do zbicia ataku użyć oprócz klingi szerokiego jelca miecza. Wchodząc w zwarcie I'ne wykręcił przedramiona odwrotnie do zegara.

Nie zważał Khajiit na to czy zniszczy konstrukt, bardziej zależało mu na wytraceniu z równowagi i strąceniu z mostu. Blaszaki były wszak tylko drobną przeszkodą do celu, wrota tylko właśnie wrotami, przejściem dalej za obsesyjnym fetorem. Się uparł się May odnaleźć obce Khajiit, do celu brnął cal po calu, przeszkoda po przeszkodzie. Tak jak obiecał ekspedycję prowadzić. Ucho jedno w tył przekręcone mówiło, że dość za nim zbrojnych. Ni słuchu co prawda po czarownikach, ufał May, że dzięki sztuczkom się skryli oni.

Tak w starcie wszedł szermierz w nierównej walce, acz kroki z tyłu dochodzące zwiastowały rychłą odsiecz.

To będą testy (o zgrozo):
1. inicjatywa k10 jak rozumiem.
2. parowanie: rozumiem, że to duży obiekt, ale w zbijaniu ataku mieczem nie chodzi o twardy blok, a elegancki fechtunek. zbicie właśnie.
3. jak się uda to jeszcze jeden atak (zamieszczę do nich dodatkowe za PS, ale liczę, że pierwsze wystarczą).
4. akcja ruch, to chyba jeszcze dozwolone.
5. palę staminę
6. dwa kolejne ataki. (JW)

 
Nanatar jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem