Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-03-2024, 12:48   #480
Cioldan
 
Cioldan's Avatar
 
Reputacja: 1 Cioldan nie jest za bardzo znany
Nie byłem w stanie wchodzić tutaj przez jakiś czas, dużo się działo u mnie w pracy i domu, ale widzę, że trochę tutaj przeoczyłem.

Cytat:
Napisał Dekares Zobacz post
Dałem dwa odpisy w pogadankach. Dodałem tylko propozycje żeby Eponia zabrała z sobą na koniu Harpie do leczenia. PO za tym muszę zaznaczyć że te sugestie to tylko za aprobatą Cioldana, bo nie chce mu rozporządzać jego pomocniczką
Elfka oczywiście weźmie tego psa. Nie wiem do końca jak, ale że inne rzeczy z konika spadają, to może nie będzie przeciążony. He he.... Także, jak grasz dalej, to ten tekst z pogadanki przeklej po prostu, możesz dopisać, że elfy się zgodziły na taką akcję. Ja u siebie przejdę od razu do opisu Eponii, która pędzi z pieskiem do grupy Petry...


No, a rozmowy o przeciążeniu.
Ja tu znów opowiem się za zasadami z oryginalnego podręcznika + w którymś dodatkowym są fajnie rozpisane praktycznie wszelkie możliwe rzeczy to zabrania w średniowieczu. Gorzej tam sprawa z pancerzem wygląda, ale też jest do zaakceptowania.
Mi zależało na łucznictwie. Ostatecznie trafiło to do brudnopisu i to jeszcze w dodatku po mojej myśli. Także ja już ochłonąłem ;D.
Pip, Zauważyłem jedno. Że dla Ciebie to jest jasne. No i świetnie! To dobrze o Tobie świadczy, bo znaczy, że wiesz o czym piszesz. Jednakowoż, my nie mamy wglądu w Twe myśli i rozważania. Stąd coś co jest oczywiste dla Ciebie, bo sam to wymyśliłeś, z zasady nie jest oczywiste dla innych.
Tak jak w sesjach stacjonarnych, ekwipunek praktycznie jest zbędny i się go naprawdę mało używa. Bo to może zostać w domu, to w pracy, to wziął tamto zostawił. Zawsze da się to jakoś dogadać, albo w deklarkach dookreślić szybko. Tak w sesji, gdzie neizbędne są akcję grupowe, to pojawiają się problemy, bo jest to dziwne, że na przykład miecz waży tyle co koc.
Dekares, daj znać co zamierzasz dalej.
Mirekt, czy Ty nas tu czytasz? .

DEKLARKI
- standardowo, elfy używają wszelakich sposobów by dostrzec zagrożenie bądź wroga. poszli lasem bo i ruiny są w lesie, ale też sami będą trochę chronieni przez drzewa.
- pozwoliłem sobie na scenkę z Eponią i Inkwizytorami, bo nic o niej nie wspominali, a na pewno się minęli
- Lindara stara zawsze współpracować z Duivelem i gdy jedno patrzy w lewo, to drugie w prawo
- nie wiem kto pójdzie z nimi, ale zakładam, że parę ludzi na pewno :P, bo to zdecydowanie łączy się ze zwiadem tamtej zasadzki

Pozdro!
 
Cioldan jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem