Shiro poderwał broń i dźgnął nie celując za bardzo. Uderzenie zazgrzytało o wieko skrzyni. Shiro cofnął się o krok, dając pole do strzału dla elfa, samemu był uzbrojony w broń drzewcową więc mógł trzymać bestie na dystans. Nie przewidział jednak zaciekłości bestii, która skoczyła za nim.