Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 28-09-2007, 23:28   #1
Grey
 
Reputacja: 1 Grey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodzeGrey jest na bardzo dobrej drodze
Galeria postaci - przykłady jak tworzyć postaci

GALERIA POSTACI

Witam,

Jestem początkującym userem na tym forum, ale już miałem okazję zetknąć się ze świetną kartą postaci (a właściwie historią) kitsune i to mnie natchnęło, że warto byłoby się uczyć od najlepszych. Myślę, że warsztaty jak stworzyć historię postaci, tak aby była ciekawa i merytorycznie i stylowo, są chyba dobrym pomysłem.

Proponuje by osoby które uważają swoją postać / historię postaci za ciekawą podali tutaj ją za przykład i skomentowali / skrytykowali. Ponieważ zaczynając temat warto samemu coś w temat wnieść, zacznę od swojej ostatniej postaci.

Agent Pinkertona, Matt Fitzgerald

Wymyślona w pubie wraz z kumplem, który też startuje do tej samej sesji. Postanowiliśmy po chwili burzy mózgów stworzyć ojca i syna. Przy czym ojciec nie przyznaje sie do owego młodzieńca. My jako gracze wiemy, że są naprawdę rodziną, ale w świecie gry tylko matka i syn wiedzą to NA PEWNO.

Tego w historii poniższej nie ma i wynika z obu historii non explicite. Więc tylko sygnalizuję.
Zacząłem od wysłania MG poniższej scenki

Scenka przedstawiająca postać

Po wysłaniu MG zadał kilka pytań i zrozumiałem, że ta historia jest dziurawa jak ser szwajcarski CHOCIAŻ w głowie miałem kompletną. Trzeba było to jakoś nadrobić. Na szybko wymyśliłem, że większość dziur zatka list, który wysłała postać przed kilkoma laty do Agencji Pinkertona (w któej obecnie pracuje) gdy starała się o pracę. Jest to po prostu życiorys.

Po napisaniu życiorysu uznałem, że warto jeszcze coś dodać i uściślić. Więc uznałem, że Agencja postanowiła dokładnie prześwietlić kandydata i pewien śledczy zajął się tym. Tak powstał komentarz do Życiorysu.

Po napisaniu obu pomyślałem, że ciekawie byłoby to ubrać w jakąś formę, która zrobi dobre wrażenie na MG. Wrzuciłem więc to na strone z dopiskiem, że "Po przeczytaniu, proszę kliknąć obrazek" (przerzucić stronę)

Oto jak to się prezentuje:
Listy dotyczące Matta Fitzgeralda

PODSUMOWANIE


Daje się zauważyć błędy stylistyczne wynikające z pośpiechu (już, już chce wysłać).

Z początku poszedłem na żywioł, choć miałem kompletny pomysł na postać usiadłem na szybko do jej spisania, przez co nie przemyślałem ani samej scenki (naciągana i nie pokazuje, czy jest naprawdę dobrym detektywem, czy tylko ma szczęście), ani całościowego sposobu przedstawienia postaci ze wszystkimi niuansami. Dopiero po fakcie próbowałem to nadrobić drugą częścią. Myślę, że ogólnie wrażenie MG było gorsze, niż gdyby dostał wszystko od razu w przemyślanej formie.

Ale to myśli, które mnie naszły po przeczytaniu dwa dni później historii postaci kitsune



Porucznik Abwehry, Kurt Waenecke

Tutaj gracz postawił na jednolitość formy, ale od początku do końca przemyślanej. Przysłał mi dokument PDF (!!) z historią niemalże zupełnie pełną (brakowało tylko okresu przed wojskiem), z ciekawymi zabiegami chronologicznymi i krótkimi scenkami z różnych ważnych dla postaci wydarzeń i okresów. Warto zwrócić uwagę na bardzo klimatyczne zdjęcia wspaniale komponujące się z opowiadaną historią.

Historia Kurta Waenecke w PDF

Dodatkowo w rekrutacji zażądałem akt, czyli suchego dokumentu z pewnymi informacjami jak rodzina itp. Które także rzecz jasna otrzymałem.
W rezultacie dostałem postać, co do której nie miałem żadnych wątpliwości... no, nie wiedziałem jak ma na nazwisko Liza.

PODSUMOWANIE

To co w tej historii to dość duże skomasowanie informacji przy jednoczesnym ich bardzo szerokim zakresie. Dowiadujemy sie z tej opowieści o tym gdzie postać służyła i walczyła, jak tam było, co robiła podczas owej służby, w jakiej kolejności się wszystko działo. Jakie efekt na niej wywarła utrata nogi, jak sobie radzi z własną psychiką (a raczej nie radzi). Poznajemy dziewczynę, która o postać się stara.
Oczywiście, możnaby pójść dalej i stworzyć więcej NPCów i punktów zaczepienia subquestów. Jednakże wtedy mogłoby dojść do przeładowania, w którym potencjalny MG (ja) mógłby się bez trudu pogubić.

Zapraszam do publikowania swoich historii
 

Ostatnio edytowane przez Grey : 06-10-2007 o 20:09.
Grey jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem