Chyba niesłusznie założyła że sygnatariusze paktu byli świadomi kto był po drugiej strony układu jak widać myliła się w tej kwestii. Z drugiej strony pomysłodawcą paktu był Setriel i to właśnie z nim zawierali układ, nawet nie była pewna czy podpisujący wiedzieli o sobie nawzajem. Miała nadzieję że za bardzo nie namieszała tym komentarzem.
- Słuszna logika, Lord Gerion rzeczywiście dba o rodzinę… - Odparła nim dokończyła resztę w myślach.
-”... tylko że ma też obsesję na punkcie smoków. To się może różnie skończyć, choć czy ta bestia jest prawdziwym smokiem ?”
Zostawiając te rozważania na później wróciła do głównego tematu, w końcu po to tu była.
- Cóż ja też wolałabym by smok pozostał spętany bo raczej nie był to przyjemny widok a nie chcę wiedzieć co będzie gdy się wyzwoli. Zgaduję że pieniądze były zarówno zapłatą jak i inwestycją by zapewnić bezpieczne bytowanie. Nie zmienia to faktu że ktoś na pana poluje i dlatego przybyłyśmy pana ostrzec. Zabójca jest dość zajadły, skory był wydobyć informacje ze Szczepana torturami w czasie gdy reszta była zajęta odparciem ataku na włości. Zważając że wkrótce wybierze się pan w podróż i że jest to powszechna wiedza to spodziewałabym się ataku na szlaku. Choć to tylko przypuszczenie, mogą mieć inny plan skoro już wiedzą kogo obrać za cel. |