Aleks słuchał słów Rotha z zainteresowaniem ale nadal podchodził do nich z typowym dla siebie sceptytyzmem. Trudno się temu dziwić, bo z jednej strony mężczyzna mówił tak, że trudno było go nie słuchać, a z drugiej strony to co mówił nadawało się do opowiadania przy ognisku po paru piwkach.
Zinteresowało go również w jaki sposób swoje pytanie zadawała Katarzyna. Jej słowa mimo nutki niedowierzania zawierały w sobie również chęć poznania prawdy, a może tylko uwolnienia się od tego wszystkiego co ma teraz miejsce. Ponadto jej głos sprawiał wrażenie smutniejszego niż na początku "spotkania".
- Więc gdy śnimy zagraża nam "coś" co przenika do naszych sennych marzeń? - zapytał - W takim razie jak mamy odróżnić nasze fantazje od faktycznego zagrożenia? I czy przenikanie się tych światów może sprowadzić te hmm... istoty do świata fizycznego?
__________________ 7 lat i 16 dni poza forum, ale nareszcie wróciłem. Pozdrowienia dla tych, którzy jeszcze mnie pamiętają :) |