Rangerka wystrzeliła gdy tylko znalazła się za częściową osłoną. Trafiła dokładnie w oko Kroka, który jęknął, po czym opadł bezwładnie na ziemię. Aric usłyszał przekleństwo jeźdźca, który miotał się w swojej uprzęży by po chwili zniknąć za płytami kostnymi na szyi stwora, w chwili, gdy daleki strzał Cioldana rozprysnął się tuż obok. Wędrowniczka poczuwszy drgnienie Mocy towarzyszące śmiertelnej ranie Kroka rozkojarzyła się na moment, straciwszy połączenie iż Mocą. Stwór wziął jeszcze jeden płytki oddech, zanim strzał HK-X1 nie trafił go między płyty pancerza na plecach. Bestia drgnęła, po czym zamarła, znieruchomiawszy całkowicie.