Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 14-04-2024, 19:26   #373
Rodryg
 
Reputacja: 1 Rodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputacjęRodryg ma wspaniałą reputację
Czarodziejka popatrzyła ze zdziwieniem na Karendis jakby ta właśnie samoistnie zmieniła kolor, nawet jej przez myśl nie przeszło by uwodzić Zirolan.
- Że jak ? Czy nie wypiłaś za dużo ? Nawet nie pomyślałam by do niej uderzać, bo jak sama mówisz nie byłoby w porządku wobec Nys. Bardziej bym się jednak martwiła faktem że Zirołan jest dość chętna do “trenowania” z innymi pomimo zaręczyn z Nys. - Odparła kątem oka spoglądając na Grimm której odpowiedź zabrzmiała dwuznacznie w tych okolicznościach. Dziewczyna wydawała się niewinna ale niektóre jej poczynania mogły świadczyć inaczej, wiedźma mogła mieć trochę racji że ktoś tu miał chrapkę na narzeczoną. Przypominając sobie o czymś zwróciła się ponownie do Karendis.
- No byłabym niepocieszona, takim zachowaniem. Chociaż jak pamiętam sama Nys też oferowała mi “podszkolenie” jak nocowaliśmy w domku myśliwskim nim jeszcze w pełni się zeszłam z Ramiel. A już wtedy była świadoma że mamy się ku sobie, choć to chyba był jej sposób na oferowanie “przyjacielskiej pomocy”. Zirołan jednak chyba nie ma potrzeby doszkalać z tego co widzę. - Wtedy oczywiście do niczego nie doszło ale w obecnym kontekście całe wspomnienie wydawało się wręcz ironiczne.
 
Rodryg jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem