Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-04-2024, 18:22   #509
Dekares
 
Reputacja: 1 Dekares nie jest za bardzo znany
Czołem!

Co do postu Cioldana na temat deklaracji to muszę przyznać że też byłem przyzwyczajony do tego że pisałeś Mistrzu że mamy dawać deklaracje na większą ilość tur. Więc nie widząc takiej prośby automatycznie założyłem że może będziemy robić krótsze deklaracje, może nie tura po turze ale np. po trzy.

Co do obecnej sytuacji to Stefan jak najbardziej jest chętny do zajęcia się opatrywaniem rannych(Cioldan pytał się czy ktoś mu pomoże, myślę że moglibyśmy zająć się tym po staremu czyli Stefan pomaga elfowi i udziela mu swojego zestawu leczącego) tyle że w pierwszej chwili to Stefan skupi się przede wszystkim na ogarnięciu sytuacji, w tym sprawdzeniu stanu rannych i jeśli nie będzie komuś potrzebna natychmiastowa pomoc(w sensie jak w przeciągu tury nie zacznie opatrywać to ten umrze) to myślę że trzeba najpierw zabezpieczyć teren, żeby np. kuzynka elfa nie dostała po opatrzeniu strzałą w czoło. Jak rozumiem nie wiemy w 100% co jest za tą przesieką więc trzeba najpierw sprawdzić czy np. nie mamy tam więcej wrogów do pokonania.

Po za tym Stefan np. będzie chciał zawołać za Azurem żeby wrócił do niego ale nie będzie tracił na razie czasu na ganianie za psem koncentrując się na rannych.

Pozostaje jeszcze kwestia pokonanych zwierzoludzi i ich bestii mianowicie zakładam że wszystkie nie są jeszcze martwe tylko że część jest po prostu tak jak nasi ranni chwilowo wyłączona z walki. Jako że rozumiem że raczej nie ma szansy na przesłuchanie ich to dobrze byłoby ich dobić a przynajmniej naszych rannych odciągnąć od nich w jedno miejsce żeby nie dostać w trakcie udzielania pierwszej pomocy od nagle ożywionej kozy toporem w plecy.
Po leczeniu (zakładając że nie będzie innych rozkazów, kontrataku wroga itp.) Stefan chciałby jeśli ten już nie wróci znaleźć Azury i przynieść swoje rzeczy do nowego miejsca w którym reszta będzie się grupować(zakładam że to będzie miejsce za przesieką albo ruiny).
Po tym chciałbym przeszukać okolicę, zarówno zabitych wrogów jak i poszukać miejsca z skąd operowali. Bo rozumiem, że w ruinach nikogo nie było teraz ale to chyba trzeba by sprawdzić czy tam obozowali a jak nie to gdzie się gnieździ(i zobaczyć czy nie ma tam niczego ukrytego). Jeśli nie ma w to żadnego obozowiska to musieliby tu przychodzić pilnować drogi z jakiegoś innego obozowiska które raczej jest blisko i mogą z stamtąd przybyć posiłki na które trzeba by się przygotować… .
Dobrze by było sprawdzić także ślady zarówno po tych którzy nam uciekli jak i ewentualne inne tropy które mogą prowadzić do ich ewentualnego obozowiska.

Generalnie w punktach plan Stefana jest taki:
1 Szybkie rozejrzenie się jaka jest sytuacja
2 Zajęcie się najbardziej poszkodowanymi jeśli potrzebują natychmiastowej pomocy jeśli któryś z ludzi miałby umrzeć bez tego to Stefan zużyje
miksturę leczącą)
3 Jeśli ktoś tego już nie robi to zajmie się zabezpieczaniem okolicy
4 opatrywanie reszty rannych
5 poszukanie Azura i przyniesienie rzeczy bliżej
6 przeszukanie dokładne ciał okolicy itp.
7 W dalszej perspektywie zagadanie do Łowców w sprawie kaznodziei(Stefan uznał, że najpierw trzeba by było zająć się przesieką ale teraz można by się zająć się wyjaśnieniem jego sprawy. Stefan byłby gotowy zeznać na jego korzyść). Wiem wiem trzeba by by scenkę napisać

Co do moich rannych to takie mam rzuty:
Starszy Wiesel 43 Stan Krytyczny(jak rozumiem trzeba mu udzielić jak najszybciej pierwszej pomocy. Jak to nie będzie dawało rady to dam mu miksturę leczącą jeśli miałby bez tego umrzeć)
Pierwszy pies 4 Stan Oszołomiony czyli symulant
Drugi pies 17 Stan Oszołomiony czyli kolejny symulant

EDIT:

Po za trzeba by się zastanowi co dalej z naszym zadaniem zwiadu. Bo nawet jak uda nam się całkiem przyswoicie wszystkich połatać to będziemy mieć rannych którzy będą nas pewnie spowalniać. Pewnie Trzebaby ich tutaj zostawić żeby poczekali na regiment a to oznaczałoby zostawienie dość silnej straży żeby ich ewentualni powracający zwierzoludzie nie wybili.

Tak na powążnie to nie wiem czy nie wyjdzie że dalej damy radę pójść ekipą w składzie
BG + sierżant + może Olaf i Azur+ może z jeden myśliwy + ewentualnie uwolniony kaznodzieja jako przewodnik.
 

Ostatnio edytowane przez Dekares : 18-04-2024 o 04:31.
Dekares jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem