Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 18-04-2024, 10:37   #31
Reinhard
 
Reputacja: 1 Reinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputacjęReinhard ma wspaniałą reputację
Na wzmiankę o kontrakcie Annika się rozpromieniła, ale dalsza część zdania ją zachmurzyła i zasmuciła.

-Uważaj na siebie. Pan de Padin jest…. Zimny. Jasne, uśmiecha się rzadko, ale kiedy trzeba, czasem jest zamyślony ale on…. Traktuje ludzi jak pionki w szachach. Kiedyś był generałem hrabiny Sybil de Rocmort, teraz zarządza obroną Doliny Raben. Słyszałam, że rozkazywał nawet kasztelanowi… Pan de Padin jest konwertytą. Za czasów Magnusa Pobożnego część bretońskich ochotników wobec świadectwa jego wiary przeszła na sigmarytyzm. Większość osiedliła się w Dolinie Wilków, którą dostała rodzina pani de Rocmort. Ponoć niezbyt się lubią z wyznawcami Pani Jeziora.

Dzieci zajęły się kolację, Jurgen wyjmował ości z ryby i podawał mięso Helence. Nie wiadomo, czy to była gra światła łojowej świecy, ale wydawało się, że jego małżowiny uszne nastawiły się w kierunku mówiącej matki.

-Ta maść to trucizna na broń. Zwiększa upływ krwi i powoduje bolesne pieczenie. Klaus używał jej na oszczep. Jest dobra, ale szybko się psuję, w nocy mogę ci ukręcić…. Zrobię jeszcze jedną, na rany – dała Jurgenowi kilkanaście szylingów i nakazała: - leć kup oliwę do broni i tłuszcz jagnięcy na maść. Do trucizny używamy czego Helenko? – zwróciła się do dziewczynki
-Łoju – odpowiedziała mała.
-Bardzo dobrze – pochwaliła matka.

-Młynarzowi jesteśmy winni 25 złotych koron. Terpnos jest złym człowiekiem, ale nie robił problemu z pieniędzmi.
 
Reinhard jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem