Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 21-04-2024, 13:28   #33
GreK
 
GreK's Avatar
 
Reputacja: 1 GreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputacjęGreK ma wspaniałą reputację
W drodze do Hüserbachu, poranek 9 Erntezeitu 2512 KI

- Zamknij mordę! - Nie wytrzymał w końcu Stark. - Ujadasz tak, że własnych myśli nie słyszę!

Erling ucichł w końcu i ostentacyjnie odwrócił się tyłem do starego. Jechali tak chwilę w milczeniu a Gustav rozkoszował się świeżym, zapachem mokrej ziemi i budzącym się dniem.

- Co tak ci go żal? - odezwał się w końcu. - Ani ci on brat ani swat. Jak świat światem poborcy są od tego żeby ściągać myto jak dupa jest od srania.

Jakby na dowód tych słów przekrzywił się na bok i wypuścił głośno gazy.

- Ochyda! - zirytował się Fristad. - Jesteś obrzydliwym, niewdzięcznym, starym dziadem!

Poborca pokiwał powoli głową.

- Być może masz rację - przyznał spokojnie. - Do tego jednak dobrze wypełniam obowiązki, za które mi płacą. Ty za to jesteś poszukiwany za niewinność i dopiero będziesz musiał udowodnić, że zapracowałeś na żołd. Jedno przyznać trzeba. Wygodnie sobie żyje Wiliberd, syn Branda na ziemi cesarstwa. Uprawia ją, korzysta z cesarskich łowisk i lasów. Żonę ma obrotną i gospodarną, głodem nie przymierają, wręcz powiedziałbym, że dobrze im się powodzi. Żyją sobie bezpiecznie i spokojnie. A kto go bronić będzie jak najadą na nas Norski? A gdzie pójdzie się schronić gdy elfy wyjdą z lasu upomnieć się o swoje ziemie?

Stary Wilk odchrząknął i splunął gęstą plwociną w błoto.

- Doprawdy te kilka błysków, które dorzucił do skrzyni jest niską zapłatą za bezpieczeństwo. - Zatrzymał wóz. Rzucił lejce na siodło. - Przemyśl to a ja pójdę opróżnić kiszki.
 
__________________
LUBIĘ PBF
(miałem to wygwiazdkowane ale ktoś uznał to za deklarację polityczną)
GreK jest offline   Odpowiedź z Cytowaniem