Hej, jakie znacie comba, zdolności klas lub atuty co ograniczają ruch? W DnD 5e.
Myślę nad tankiem, a co to z tank jeśli przeciwnik go po prostu omija.
Nie do końca wiem jaka jest obecnie wykładnia stosowania shield master - bo się zmienia z każdym tweetem na ten temat twórców gry, ostatnio też coś ćwierkali o zmianach ich intencji. RAW można w dowolnym momencie atak akcji, a przewrócenie kogoś to zawsze fajne -50% do ruchu przeciwnika.
Zauważyłem że większość umiejek ogranicza "speed", taki slasher daje -10ft do speed, nie do movement, więc ktoś przewrócony i potraktowany slasherem ma 20ft speedu, wstanie wydając 10ft (nie 15, połowę aktualnego speed), i zostaje mu 10ft ruchu - trochę za dużo
Szukam sposobu by przeciwnikowi zostawało mniej, najlepiej 0ft
i najlepiej częściej niż prof bonus na dzień (ale to już coś: strike of giant wersja lodowego giganta
).
I to wcale nie takie proste, nawet jak weźmiemy dip w warlocku fathomless by mieć bonusowe capnięcie macką co zabiera kolejne -10ft, to nadal to jest speed, nie movement, no i bonusowa akcja tutaj zabiera opcję przewrócenia z shield mastera. Zresztą gdyby był to movement to akcja dash i przeciwnik sobie doda wartość speed do ruchu w danej turze (chociaż przynajmniej nikogo w niej nie zaatakuje).
Czary są meh dla fightera, często też nie ma opcji multiklasowania, ale powoli mam wrażenie że bez czarów ani rusz. A szkoda. Oczywiście jest Sentinel, ale on nie chroni okrążyć wojaka w jego strefie zasięgu i zaatakować inną postać, dopiero wyjście z zasięgu broni i udany attack of opportunity zatrzymuje przeciwnika.