23-04-2024, 01:03
|
#33 |
Reputacja: 1 | Zaja, stojąca naprzeciw półelfa, zachowała spokój pomimo jego wybuchu emocji.
- Uspokój się. Gdybym chciała ci ukraść te pieniądze to byś mnie już nigdy nie zobaczył.
Chcesz je odzyskać? Choć za mną. Zaprowadzę cię w bardziej ustronne miejsce bo tutaj nie jesteś bezpieczny. Jej głos brzmiał uczciwie, a spojrzenie było pełne determinacji.
Zaja planowała dowiedzieć się kim jest ten tajemniczy ktoś i czego szuka w jej mieście.
Arre, po chwili namysłu, odpowiadział dziewczynie z lekką ostrożnością w głosie.
– W porządku – powiedział zwięźle, spoglądając głęboko w jej oczy - Prowadź. Ale wykonaj jeden zły ruch, a pożałujesz.
Arre wiedział, że potrzebuje odpowiedzi i pomimo braku zaufania do motywów niziołki zdawał sobie sprawę, że podążanie za nią może być jego najlepszą szansą na odkrycie prawdy.
Ostatnio edytowane przez RamzesI : 23-04-2024 o 06:47.
|
| |